Wersja mobilna | Wersja domyślna
Forum kibiców Sandecji Strona Główna
 
 
 
Użytkownik:
Hasło:
Autologin:



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: internacionale
Nie Wrz 05, 2021 19:37
Wisła Płock : SANDECJA
Autor Wiadomość
szydar

Dołączył: 28 Wrz 2008
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 20:45   

Maciej Bębenek dla futbolopolis.pl

Z Maciejem Bębenkiem, pomocnikiem Sandecji Nowy Sącz, a zarazem strzelcem drugiej wyjazdowej bramki w meczu z Wisłą Płock rozmawia Damian Szczerba.


Maciej Bębenek fot. Gazeta Krakowska
Spodziewaliście się ciężkiego meczu czy takie właśnie było?

Na pewno, spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania, w tym meczu byliśmy zdecydowanie lepsi niż Wisła i jesteśmy szczęśliwi że możemy wracać z dalekiej podróży z trzema punktami.

Prezes Danek przewidywał waszą wygraną, czy i wy czuliście się faworytami?

Tabela wskazywała na kryzys Wisły i bardzo chcieliśmy to wykorzystać. Wiedzieliśmy że gramy dobrą piłkę jednak na wyjazdach brakowało nam szczęścia. Czekaliśmy tylko na przełamanie, które miało nadejść właśnie teraz.

Wasze pierwsze zwycięstwo na wyjeździe. Po trzybramkowym prowadzeniu daliście sobie strzelić dwie bramki, co było tego powodem?

Prowadzimy 3-0, gra była fajna, klepaliśmy piłką, stwarzaliśmy sobie kolejne sytuacje, a tu nagle faul na wysokości 30 metrów i za wodnik z Wisły przyłożył z głowy nie dając absolutnie żadnych szans naszemu brakarzowi. Później przytrafił nam się ten przypadkowy rzut karny i zrobiło się nerwowe 3:2. Z wydawać by się mogło wygranego meczu zrobiło się bardzo czarno nad naszymi głowami i nastała nerwówka.

Co tak na prawdę poza punktami da wam wygrana w Płocku?

Graliśmy do tej pory na wyjazdach dobrze. Gra była fajna ale bez skuteczności. Teraz znowu graliśmy dobrze i tym razem zdobyliśmy 4 bramki. Mam nadzieje że od tego meczu także na wyjazdach i u siebie będziemy grali dobrze i skutecznie. Wygrana ta da nam jeszcze więcej pewności siebie.

Zdobył Pan drugą bramkę dla Sandecji. Jaka była dla Pana jej waga, jakie ma znaczenie?

Każda pierwszoligowa bramka jest bardzo ważna. Ta akurat była strzelona na wyjeździe, a jak wiadomo takie bramki liczą się podwójnie. Alek dostał piłkę na 12 metrze, uderzył w środek bramki, bramkarz wypluł ją przed siebie i ja nie wiele myśląc celnie dobiłem. Była to dla mnie jedna z ważniejszych bramek, ale tak jak mówię, każda bramka strzelona na boiskach pierwszej ligi jest bardzo ważna.
_________________

[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
misiek_1984
Misiek

Dołączył: 31 Sie 2008
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 00:48   

No nareszcie! I to w jakim stylu :) Sa bramki wyjazdowe, sa punkty, jest efektowna i efektywna gra, Aleksander strzela... czegoz chciec wiecej? :) Dlatego ogranicze sie do gratulacji dla druzyny i podziekowan za ogrom emocji i radosci jaka nam w tym sezonie dostarczaja swoja gra. Wizja spokojnego utrzymania w I lidze staje sie coraz bardziej realna, a ja z niecierpliwoscia oczekuja na kolejne spotkanie z GKS Katowice, ktore zapowiada sie wyjatkowo interesujaco.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
radziufan
from cradle to grave


Dołączył: 01 Lis 2004
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 07:05   

tak na zakończenie magazyn ligowy jak ktos nie ogladal wczoraj

http://sport.tvp.pl/pilka...i-unibet-i-ligi
_________________
1910 - 2010 ...STO LAT HISTORII KTÓRĄ WY TWORZYCIE - BIAŁO-CZARNYCH SERC NIEŚMIERTELNE BICIE!!!
[Profil] [PM]
 
 
mirek678
mirek678

Dołączył: 13 Cze 2009
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 08:56   

Aleksander w 11 kolejki :)
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
aidos


Dołączył: 06 Mar 2006
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 08:57   

Zobaczcie na minute 22:11 programu, pełen profesjonalizm....(:
[Profil] [PM]
 
 
radziufan
from cradle to grave


Dołączył: 01 Lis 2004
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 10:15   

RAFAŁ BERLIŃSKI. Strzelec pierwszego "wyjazdowego" w I lidze dla Sandecji gola nie czynił z siebie bohatera.

Tym bardziej, że nie był w stu procentach pewien, czy to jemu przypisane zostanie autorstwo bramki. - Jeśli w portalach napisali, że to ja trafiłem do siatki, to dobrze. Bo wydawało mi się, że tuż przed przekroczeniem linii bramkowej piłki dotknął jeszcze usiłujący ją wybić któryś z obrońców rywali - przyznał popularny "Berło". - Zresztą nieważne, kto strzelił gola. Istotne, że otworzył on drogę do pierwszego wyjazdowego zwycięstwa.

Nigdy nie specjalizował się Pan w pokonywaniu bramkarzy. Podejrzewam więc, że gdyby sądeckim kibicom przyszło wytypować zdobywcę "dziewiczego" w meczach wyjazdowych gola dla ich drużyny, niewielu by wskazało na Pana...

- Mam na murawie do wypełnienia inną rolę. Występuję zwykle jako defensywny pomocnik i z rzadka zapędzam się pod pole karne rywali. Tym większa więc moja radość, że bramkarza udało mi się pokonać w tak ważnym dla nas meczu.

Byliście w nim drużyną zdecydowanie lepszą...

- Nie chcę być posądzony o brak samokrytycyzmu, ale były takie momenty, kiedy deklasowaliśmy rywali. Powinniśmy wygrać znacznie wyżej.

Ma Pan za sobą bogatą piłkarską przeszłość. Czy występy w Sandecji traktuje Pan jako kolejny rozdział w karierze, czy też wiąże Pan z nią poważniejsze plany na przyszłość?

- Jakiejkolwiek drużyny barw bym nie bronił, w każdym meczu staram się zostawiać na boisku całe zdrowie. Nie inaczej jest w przypadku Sandecji. Dobrze czuję się w Nowym Sączu i nie widzę powodu, dla którego miałbym się z nim rozstawać.

Rozmawiał Daniel Wiemer (Dziennik Polski)
_________________
1910 - 2010 ...STO LAT HISTORII KTÓRĄ WY TWORZYCIE - BIAŁO-CZARNYCH SERC NIEŚMIERTELNE BICIE!!!
[Profil] [PM]
 
 
Kilinskiego 47


Dołączył: 08 Mar 2008
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 16:11   

Brawo brawo, wreszcie są wyjazdowe punkty. Jeszcze jeden punkcik przywieziony z Gorzowa lub Bielska i trener wypełni wyjazdowe minimum, które mu "postawiłem" po meczu w Łodzi:). Właśnie w takich meczach wygrywa się utrzymanie w lidze. Oby tak dalej i zdecydowanie częściej niż raz na siedem kolejek:)
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
radziufan
from cradle to grave


Dołączył: 01 Lis 2004
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 09:01   

Potwierdziły się zapowiedzi trenera Dariusza Wójtowicza, który przewidywał, że jeśli jego podopieczni choć raz trafią do siatki przeciwnika na jego boisku, to dalsze gole posypią się jak z rogu obfitości.

Tak właśnie stało się w Płocku, gdzie na listę strzelców wpisywali się kolejno Rafał Berliński, Maciej Bębenek, Arkadiusz Aleksander i... No właśnie, komu należy przypisać autorstwo czwartej, pieczętującej zwycięstwo sądeczan bramki? Portale internetowe oraz większość mediów drukowanych podaje, że do siatki miejscowych piłkę bezpośrednio z rzutu wolnego skierował Dariusz Zawadzki. Tymczasem kierownictwo Sandecji idzie w zaparte, że ostatnim, który dotknął futbolówki, był Piotr Chlipała.

Pomeczowe opinie:

Dariusz Zawadzki:
- Dośrodkowałem z rzutu wolnego, wykonywanego z odległości dobrych czterdziestu metrów. Nie wiem, czy piłka wpadłaby do bramki, ale stojący przed golkiperem Wisły Piotrek Chlipała musnął ją głową, zmieniając kierunek lotu. To on ma prawo do tego gola, mi natomiast należy przypisać współautorstwo. Nieważne zresztą, kto strzelił - istotne, że bramka ta przypieczętowała nasz pierwszy wyjazdowy sukces. Solidnie nań zapracowaliśmy. Byliśmy zespołem lepszym i powinniśmy wygrać nawet wyżej. Dwóch straconych w przeciągu pięciu minut goli można było uniknąć.

Piotr Chlipała:
- Po wrzutce Darka pobiegłem na tzw. krótki słupek i uderzając piłkę tyłem głowy uprzedziłem interwencję bramkarza. Futbolówka między jego nogami wpadła do siatki. Gdybym nie zdążył z tą główka, piłkę albo by złapał Melon, albo do bramki wepchnąłby ją "jadący" już na wślizgu Marcin Stefanik. Mam pecha do tych swoich goli. Prawidłowego w meczu z Dolcanem Ząbki nie uznał sędzia, teraz to zamieszanie wokół autorstwa. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko w meczu z GKS-em Katowice strzelić tak ewidentnie, żeby nie było już żadnych wątpliwości.

Wszystko zatem jasne: czwartego gola w spotkaniu Wisły zdobył dla Sandecji Piotr Chlipała, dla którego było to drugie trafienie w tym sezonie.

Arkadiusz Aleksander, napastnik, strzelec trzeciej bramki:
- Mecz ułożył się dla nas idealnie. Już do przerwy prowadziliśmy 2-0 i kiedy po zmianie stron dołożyłem trzeciego gola wydawało się, że jest po zawodach. Tymczasem rywale podnieśli głowy, dwukrotnie nas zranili i zrobiło się nerwowo. Dobrze, że ostatnie słowo należało do Sandecji. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że wygrana przyjdzie nam tak łatwo. Mam nadzieję, że w sobotę podtrzymamy dobrą passę na własnym boisku i poradzimy sobie z GKS-em. Jesteśmy drużyną z gór, prezentujemy więc twardy, nieustępliwy charakter.

Dariusz Gawęcki, pomocnik:
- W każdym meczu gramy o zwycięstwo, ale dopiero w Płocku to ofensywne nastawienie przyniosło konkretny efekt. Dotąd tylko zbieraliśmy pochwały, a punkty uciekały. Zdobycie aż czterech goli na boisku przeciwnika ma swoja wymowę. Bramki straciliśmy po błędach indywidualnych. Wiedzieliśmy, że Wisła znajduje się w dołku i potrafiliśmy to wykorzystać.
_________________
1910 - 2010 ...STO LAT HISTORII KTÓRĄ WY TWORZYCIE - BIAŁO-CZARNYCH SERC NIEŚMIERTELNE BICIE!!!
[Profil] [PM]
 
 
biker_ns

Dołączył: 21 Sty 2009
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 11:16   

Mirosław Aleksander (Sandecja) – killer z Nowego Sącza. Rozkręca się z meczu na mecz. Gol w Płocku był już 5-tym w sezonie.

Liczba ostatnich pomyłek tvp sport związanych z Sandecją mnie dobija.W ostatnim podsumowaniu kolejki nie potrafili nawet właściwie podpisać strzelców bramek pod odpowiednią drużyną,a teraz w 11 kolejki mylą imię bądż co bądż dość znanego piłkarza na arenie piłkarskiej.
Rzetelność to podstawa niestety w tvp sport nie za dobrze z nią.


POZDRAWIAM
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
mirek678
mirek678

Dołączył: 13 Cze 2009
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 12:06   

ale z skąd oni wzięli tego Mirosława to ja nie wiem ....
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
misiek_1984
Misiek

Dołączył: 31 Sie 2008
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 12:12   

W wypowiedzi po meczu z KSZO w magazynie Unibet I ligi Aleksander byl podpisany jako Arkadiusz Kasperczyk (nazwisko zapozyczone od trenera gosci) :)
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
wel

Dołączył: 02 Sie 2009
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 13:12   Sandecja odczarowała wyjazdy

Sandecja odczarowała wyjazdy

Cytat:
Piłkarze Sandecji w imponujący sposób przerwali passę sześciu spotkań wyjazdowych bez punktu i bez gola. Wiśle w Płocku wbili aż cztery bramki

Mecz z jednym z outsiderów I ligi był dla Sandecji wymarzonym momentem, by wreszcie wygrać na boisku rywali. Gościom zależało. Mieli inicjatywę, starali się, szukali okazji do zdobycia gola. - Moi zawodnicy pokazali góralski charakter, choć wielu z nich nie jest ani z gór, ani z Nowego Sącza, tylko z Krakowa - uśmiechał się po meczu trener Dariusz Wójtowicz. - Było paru przywódców na boisku i oni pociągnęli zespół.

Na zapał i pazerność na piłkę graczy Sandecji aż miło było patrzeć. I tę radość, która towarzyszyła bramkom Rafała Berlińskiego, Macieja Bębenka, Arkadiusz Aleksandra i Piotra Chlipały. A nawet na sportową złość, gdy Aleksander trafił w poprzeczkę. - Strzeliliśmy aż cztery bramki i z tego bardzo się cieszymy. Wiedzieliśmy, że Wisła jest w dołku i nie wygrała bodajże od dziewięciu spotkań. W tym upatrywaliśmy szansy i udało się - nie krył radości Dariusz Gawęcki.

Kiedy Aleksander strzelił trzecią bramkę, wydawało się, że jest już po meczu. Ale Wisła jeszcze starała się podnieść i zdobyła dwa gole. - Cieszymy się, że potrafiliśmy zadać ostateczny cios - powiedział napastnik Sandecji. - Dla nas sukces jest tym większy, bo było to zarówno pierwsze zwycięstwo, jak i pierwsze gole na wyjeździe. Nie spodziewaliśmy się, że będzie tak łatwo.

Wisła Płock - Sandecja Nowy Sącz 2:4 (0:2)

Bramki: Lasocki (77.), Sielewski (82. z karnego) - Berliński (16.), Bębenek (41.), Aleksander (77.), Chlipała (90.)

Wisła: Melon - Lasocki, Jarczyk Ż, Wyczałkowski (61. Solecki), Pęczak - Grudzień, Sielewski, Majewski (46. Pacan ŻCZ), Masłowski (61. Chwastek) - Gęśla, Koczon

Sandecja: Różalski Ż - Borovicanin, Frohlich, Cios Ż, Makuch - Piegzik (83. Jończyk), Bębenek (87. Stefanik), Berliński, Zawadzki, Gawęcki Ż - Aleksander (76. Chlipała).

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków


Za : http://miasta.gazeta.pl/k...la_wyjazdy.html
[Profil] [PM]
 
 
RydzSmigly


Dołączył: 01 Lis 2004
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 20:30   

W magazynie Unibet 1 liga nie było bramki Berlińskiego...jak dal mnie kicha, szkoda nie widzieć pierwszego gola na wyjeździe, Canal+ na pewno nie miałby takiej wpadki ;p
_________________
1910
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
jedrzej

Dołączył: 10 Sie 2009
Wysłany: Czw Paź 22, 2009 09:18   

Jeśli ktoś ma dostęp do np. Telewizji na kartę to można zobaczyć bramki Sandecji z meczów wyjazdowych w różnych telewizjach. Np. z meczu z Płocka oglądałem już w sobotę na tvp warszawa, z pucharu polski z Tychów na tv silesia. Trzeba szukać tu i tam ...
[Profil] [PM]
 
 
RydzSmigly


Dołączył: 01 Lis 2004
Wysłany: Czw Paź 22, 2009 15:15   

a kiedy oglądałeś w tvp Warszawa??była bramka Berlińskiego?bo sobie wtedy znajdę wersję internetową...
_________________
1910
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum kibiców Sandecji Strona Główna » Archiwum » KKS Sandecja Nowy Sącz » Wisła Płock : SANDECJA
[ ZAMKNIĘTY ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Sandecja.org Theme zaprojektowane przez: netSuit.pl
 
Strona wygenerowana w 0.06 sekundy. Zapytań do SQL: 21