Cudowne lata 80/90 |
Autor |
Wiadomość |
x_cite

Dołączył: 03 Lis 2004
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 21:23
|
[Cytuj]
|
|
Pewnie kolega Kuba miał urodziny wczoraj?:) Jeśli tak to Sto LAT!!!:) |
|
|
|
 |
grubas_KKS
Globetrotter
Dołączył: 25 Gru 2004
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 23:50
|
[Cytuj]
|
|
Temat wymiata!Ernesto jesteś mistrzem hehe Ja już nawet nie będę wypisywał rzeczy,zabaw,przedmiotów itp. z tamtych lat.Ja to mam nie raz taką jazdę że teraz jak bym miał możliwość z kimś to...chętnie bym się pobawił w chowanego,podchody czy inne gry :D Chyba każdemu brakuje tamtych lat i wszystkiego co z nimi związane było że z przyjemnością każdy by do nich powrócił ! |
_________________ ...::: Futbol Club Barcelona :::.. |
|
|
|
 |
ERNESTO
Dołączył: 07 Paź 2004
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 01:15
|
[Cytuj]
|
|
Dla mlodszych czytelnikow, Pewexy byly to sklepy w ktorych mozna bylo nabyc drogie towary ... za dolary :) Chyba kazdy przechodzil obok nich by choc przez chwile moc popatrzec na swoje wymarzone klocki LEGO.
I tutaj pytanie ... gdzie w Saczu byly Pewexy ? Ja pamietam jeden na Jagiellonskiej za przystankiem (na przeciw Plant) oraz w Orbisie ...
A pamietacie skladnice harcerska ? Pewnie wielu z Was (ja akurat nie) otrzymalo na urodziny czy Mikolaja jakis samolot polskiej produkcji do sklejania :)
Pzdr
Edit: Kuba, wlasnie - przypomniales mi Gambit, to byl konkretny program :) Bodajze Szpakowski go prowadzil :) Uwielbialem to ogladac ...
A propos kultowych programow telewizyjnych, to byl jeszcze "Zulu Gula" czyli Tadeusz Ross w roli obcokrajowca kaleczacego polski jezyk :) |
|
|
|
 |
Maerqin
Dołączył: 04 Kwi 2009
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 02:48
|
[Cytuj]
|
|
Pewex byl tez na Armi Krajowej tam gdzie dzisiejszy Carrefour i jeszcze na Sucharskiego gdzie dzisiejsza Biedronka(chyba Biedronka, nie zwrocilem uwagi jak bylem w PL) a naprzeciw byl ''Manhattan'' heh. |
_________________ > AGAINST MOD€RN FOOTBALL < |
|
|
|
 |
nick
Dołączył: 06 Maj 2007
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 07:25
|
[Cytuj]
|
|
Tu gdzie jest Biedronka na Sucharskiego był Manhattan, a po drugiej stronie był Pewex :D |
|
|
|
 |
aidos

Dołączył: 06 Mar 2006
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 09:13
|
[Cytuj]
|
|
Jeszcze przypomniał mi się sklep "Baltona" - też takie coś jak Pewex, bardzo dobrze zaopatrzone, tylko kupowac tam można było chyba tylko za bony. W Sączu był na skrzyżowaniu Lwowskiej z Barską tam gdzie teraz jest Bank Łącki.
Była jeszcze Telewizyjna Loteria Teletombola z bardzo atrakcyjnymi nagrodami.
Oraz Tygodnik Miliarder (sponsor Sokoła Pniewy) w którym można było wygrać między innymi mieszkanie i Malucha, nawet jeździł taki jeden po Sączu oklejony Miliarderem. Tygodnik niestety zbankrutował przez wysokie nagrody. |
|
|
|
 |
biker_ns
Dołączył: 21 Sty 2009
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 09:52
|
[Cytuj]
|
|
Cytat: | Jeszcze przypomniał mi się sklep "Baltona" - też takie coś jak Pewex, bardzo dobrze zaopatrzone, tylko kupowac tam można było chyba tylko za bony. W Sączu był na skrzyżowaniu Lwowskiej z Barską tam gdzie teraz jest Bank Łącki. |
Niezłe wspomnienia.Można było kupować normalnie za pieniądze,ale też za bony.Pamiętam jak na początku lat 90-tych kupowałem tam papierosy Lucky Strike to były czasy.
POZDRAWIAM |
_________________ >>LUDZIE MĄDRZY CZASEM SIĘ WYGŁUPIAJĄ,LUDZIE GŁUPI ZAWSZE SIĘ WYMĄDRZAJĄ<< |
|
|
|
 |
internacionale

Dołączył: 05 Paź 2004
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 10:22
|
[Cytuj]
|
|
Tam gdzie baltona był także salon fiata. Długi okres czasu stał tam bordowy maluch cabrio :) Często wracając ze szkoły zatrzymywałem się tam i "podziwiałem" przez szybę :)
Odnośnie pewexów to był jeszcze jeden w rynku na przeciwko ratusza, na tej ścianie co dzisiejszy MDK.
Na sucharskiego pewex był tam gdzie teraz carefour (budynek był obity pomarańczową plexą) a manchattan to dzisiejsza biedronka (żółta plexa). |
|
|
|
 |
x_cite

Dołączył: 03 Lis 2004
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 10:23
|
[Cytuj]
|
|
Pewex był też na ul. Jagiellońskiej wchodząc od Rynku po lewej stronie - chyba tam gdzie teraz jest księgarnia. Zawsze tam było pełno "koników" ze złotem i dolarami;) |
|
|
|
 |
x_cite

Dołączył: 03 Lis 2004
|
|
|
|
 |
internacionale

Dołączył: 05 Paź 2004
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 10:30
|
[Cytuj]
|
|
Odnośnie koników i ulicy Wałowej, to właśnie w ten sposób (tak słyszałem) zaczynał swoją przygodę z walutami właściciel kantoru BORYS. Na Wałowej była także "centrala rybna". (taki duży "bar" ale możnabyło kupić jedynie ryby w każdej postaci. Czasami tata mnie tam zabierał... :) |
|
|
|
 |
biker_ns
Dołączył: 21 Sty 2009
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 11:03
|
[Cytuj]
|
|
Jeśli chodzi o Wałową to nasuwa mi się na myśl słynna pijalnia którą wspominam jak "rzeźnie".To była po prostu jedna wielka masakra. |
_________________ >>LUDZIE MĄDRZY CZASEM SIĘ WYGŁUPIAJĄ,LUDZIE GŁUPI ZAWSZE SIĘ WYMĄDRZAJĄ<< |
|
|
|
 |
Under [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 11:19
|
[Cytuj]
|
|
A hity na wielkim ekranie? Zakochałem się w księżniczce z "Niekończącej się opowieści". Potem nagrywaliśmy z TV na starego szpulowca kawałki z listy przebojów. Prawie nigdy nie udało się w odpowiednim momencie wyłączyć nagrywania i prowadzący się wcinał... Tak właśnie "ściągnąłem" np. kawałek z w.w. baśni napisany przez właściciela kultowej fryzury - Limahla...
http://www.youtube.com/watch?v=3khTntOxX-k
Do dziś mam dreszcze jak to oglądam :) |
|
|
|
 |
biker_ns
Dołączył: 21 Sty 2009
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 11:53
|
[Cytuj]
|
|
Cytat: | - praktycznie nie bylo stacji benzynowych - ja pamietam tylko jedna na Nawojowskiej, bodajze w okolicach Optimusa, tylko po drugiej stronie ulicy. A to, ze byla stacja wcale nie oznaczalo, ze jest na niej paliwo. Dlatego ludzie mieli duze kanistry (do 20 l) i wozili je ze soba, aby zatankowac. Bo nie bylo wiadomo kiedy znow bedzie paliwo na stacji :) Poza tym zdaje sie, ze paliwo bylo na kartki (jak zreszta wiekszosc towarow) |
Pamiętam jak na tym CPN-ie były kolejki po paliwo sięgające do kościoła w Zawadzie tak na oko może miały ze 4 kilometry.
A tak z innej beczki przypomina mi się widok kolumny milicyjnej jadącej Nawojowską to był gdzieś 81 lub 82 rok.W Nawojowej ORMO i ZOMO miały bazę i zostali wezwani chyba na Sląsk do tłumienia zamieszek. |
|
|
|
 |
zombi117
Dołączył: 03 Wrz 2008
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 12:29
|
[Cytuj]
|
|
Nikt jeszcze nie wymienił zwykłych kaset magnetofonowych. Jak miał ktoś jakieś "nowości" to się od razu pożyczało i spędzało trochę czasu przegrywając i patrząc czy przypadkiem taśmy nie wciąga. nie było internetu a i płyty cd były słabo dostępne. Jeszcze dużo osób miało gramofony i tak jak ja spore kolekcje płyt winylowych .... |
|
|
|
 |
|