Sporty Walki i wszystko co z nimi związane! |
Autor |
Wiadomość |
Snoopi86
Dołączył: 25 Maj 2009
|
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 19:43
|
[Cytuj]
|
|
to mi bardziej pod cyrk zakrawa niz pod walki mowie o tej niby z Hoganem;] |
|
|
|
 |
hanys
Oda do Śląskości

Dołączył: 07 Paź 2004
|
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 19:47
|
[Cytuj]
|
|
gdyby doszlo do walki z popkiem to mam nadzieje ze kolejnego blazna by zlal.... |
_________________ Nas nie obchodzi co o nas myślicie
My się bawimy i was pierdolimy
Śląskości Ty nad poziomy wyfurgnij
Hanys - uokryślyńy czowjeka, kery uod pokolyńůw mjyszko we Ślůnsku a mo śe za Ślůnzoka. Czynsto Hanys to je tyż Ślůnzok, kery mjyszko poza grańicůma Ślůnska. Pojyńće Hanys uobmyślili Poloki a wźyno śe uod mjymjeckigo mjůna Hans, co mjało uoznaczać, iże Ślůnzoki sům Mjymcůma. Mjało być uůne uobraźliwe, nale przijino śe skiż podkryślyńo uodrymbnośće Hanysůw.
 |
|
|
|
 |
Dzikowaty [Usunięty]
|
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 09:03
|
[Cytuj]
|
|
Snoopi86 napisał/a: |
[ Dodano: Sob Gru 12, 2009 10:17 ]
a i wie ktos moze jak nazywa sie gosciu ktory zapowiadal walki?? |
Waldemar Kasta |
|
|
|
 |
Snoopi86
Dołączył: 25 Maj 2009
|
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 11:47
|
[Cytuj]
|
|
tak myslalem tozwiales moje watpliwosci;] |
|
|
|
 |
Bianconeri
Dołączył: 06 Paź 2004
|
|
|
|
 |
DNL
Dołączył: 09 Paź 2004
|
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 18:45
|
[Cytuj]
|
|
Cytat: | Pudzianowski o swojej przyszłości w MMA
Mariusz Pudzianowski w piątkowej walce z Marcinem Najmanem nie pozostawił rywalowi żadnych złudzeń. Pojedynek trwał jedynie 44 sekundy i pięciokrotny mistrz świata strong menów w świetnym stylu zadebiutował w kategorii MMA. - Nie spodziewałem się, że walka potoczy się tak szybko. Dopadłem go i otrzymał należną wypłatę - stwierdził szczęśliwy Pudzianowski w rozmowie na antenie Radia TokSport.
- Tym razem szybko udało się wygrać, ale mam świadomość, że z następnymi przeciwnikami może być o wiele, wiele trudniej - dodał zwycięzca piątkowej walki. - Spodziewałem się, że pewnie będę musiał gonić Najmana po ringu - jest przecież ode mnie o 20 kilogramów lżejszy i szybszy. Przewidywałem więc, że jak to bokser - będzie tańczył i czekał na dobrą okazję do wyprowadzenia ciosu, a ja będę musiał za nim chodzić. Wiedziałem jednak, że gdy go dorwę w ręce, to zacznie się rzeźnia. Jak się okazało, wszystko poszło o wiele szybciej. Dostał się w okolice lin i otrzymał należną wypłatę.
Zaskoczenie u obserwatorów wywołał sposób, w jaki Pudzianowski zwyciężył - zadecydowały kopnięcia, a nie walka w parterze. - Starałem się utrzymać tę tajną broń w tajemnicy - powiedział "Pudzian". - Jednak na jednym z treningów dziennikarze zauważyli, że mój trener miał owinięte kolano i zapytali go o to, co się stało. On odparł, że koń go kopnął, na co dziennikarze: "A który to koń ma taką siłę?". Wtedy wskazał na mnie.
Do ostatnich minut przed piątkową galą najlepszy strong men świata walczył z przeziębieniem. - Nie miałem zbyt wiele czasu na relaks. Lekko przeziębiłem się podczas biegania na treningu i jeszcze na rozgrzewce walczyłem z gorączką. Bałem się, że może ona przynieść opłakane skutki, ale robiłem wszystko, żeby dotrwać. Przyznam, że gdyby walka potrwała dziesięć minut mógłbym być w niemałych opałach - zdradził Pudzianowski.
Obaj rywale nie ukrywali, że nie darzą się szczególną sympatią. - Najman jest jaki jest, nie przepadamy za sobą, ale brawa dla niego za odwagę i sam fakt, że wyszedł na ring - stwierdził rozmówca Radia TokSport.
Pudzianowski podpisał kontrakt na cztery pojedynki w kategorii MMA. Jak przewiduje swoją przyszłość? - Teraz czeka mnie kilka tygodni odpoczynku, a od 4 stycznia wrócę do treningów - powiedział. - Planuję wyjazd na miesiąc do Brazylii, do Anglii, trenować będę również w Polsce, więc przyszły rok zapowiada się bardzo pracowicie. Zakładam, że dla mnie przyszłość w MMA to dziesięciopiętrowy blok. Na razie jestem na parterze, a teraz mam kolejne piętra do pokonania. Przede mną trudne zadanie, ale uważam, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jeżeli się postaram i będę ostro pracował przez następne dwa lata, to myślę, że będę w stanie powalczyć z każdym. W rywalizacji strong menów osiągnąłem już wszystko - pięć razy zdobyłem mistrzostwo świata i to czy kolejny raz będę mistrzem nie ma już dla mnie żadnego znaczenia. Przede mną nikt tego nie osiągnął i mam pewność, że przez najbliższe 10-15 lat nikt tego nie powtórzy. Teraz muszę znaleźć sobie nowe wyzwania, a takim jest właśnie sukces w MMA - zakończył "Pudzian". |
onet.pl |
|
|
|
 |
Busta
Dołączył: 05 Cze 2009
|
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 20:17
|
[Cytuj]
|
|
Powiedzmy sobie szczerze walczyło ze sobą dwóch gości którzy nie mają zielonego pojęcia o MMA i tyle. Jeżeli ktoś oczekiwał od nich że pokażą technikę to się mocno przeliczył. Te low kick-i mimo iż bardzo mocne nie zrobiły by dużego wrażenia np na zawodnikach pokroju Peter-a Aerts-a czy Semmy Schilt-a.
Pożyjemy zobaczymy, jak już wyżej było napisane wygrana z Najmanem to żaden wykładnik dla możliwości Pudziana. Co do pomysłu walki z Popkiem super ;] na pewno ciekawy byłby doping ze strony fimowców. " jedziesz z tą ku..ą" ale ja osobiści wolałbym zobaczyć walkę z Kimbo Slice-m |
_________________ Pasiaste Serce Mam |
|
|
|
 |
polak_ns
Dołączył: 25 Wrz 2007
|
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 20:49
|
[Cytuj]
|
|
tyle ze popek zostal zawieszony na 2 lata |
|
|
|
 |
DNL
Dołączył: 09 Paź 2004
|
Wysłany: Pią Gru 18, 2009 23:45
|
[Cytuj]
|
|
Cytat: | Krzysztof Oliwa: stanę do walki z Pudzianowskim
ws /22:29
Krzysztof Oliwa powiedział na antenie Polsat Sport, że jest gotowy stanąć do walki z Mariuszem Pudzianowskim w formule MMA w organizacji KSW. Taką propozycję miał dostać właśnie od telewizji Polsat.
36-letni Oliwa to były hokeista, który jako jedyny Polak sięgnął po Puchar Stanleya - największe trofeum hokejowej ligi NHL.
- Na lodowisku stoczyłem ponad 400 walk. Nie walczę nogami, ale stanę w ringu z Pudzianowskim. Nie boję się nikogo, bo miałem już naprzeciw siebie dużo większych rywali. Jeśli dojdzie do walki na pewno wygram - powiedział Oliwa. |
http://sport.onet.pl/0,12...,wiadomosc.html |
|
|
|
 |
kolafy
Dołączył: 06 Paź 2004
|
Wysłany: Pią Gru 18, 2009 23:48
|
[Cytuj]
|
|
Może Małysz albo Otylia Jędrzejczak? |
|
|
|
 |
kls86

Dołączył: 07 Lut 2008
|
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 00:13
|
[Cytuj]
|
|
To są ty tylko takie doniesienia medialne. Nie wierze żeby Oliwa się na to zgodził. Jeszcze cytują jego wypowiedź że niby walczył z silniejszymi od Pudziana. Nie oglądam NHL, ale nie wydaje mi się żeby tak grali zawodnicy dorównujący siła Pudzianowi.
Ps. A tak odbiegając od temat to zna ktoś lub słyszał o Pawle Kołodzieju który boksuje teraz na Polsacie. Jest z Krynicy. Ja pierwszy raz o nim słysze. |
|
|
|
 |
DNL
Dołączył: 09 Paź 2004
|
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 00:18
|
[Cytuj]
|
|
kls86 napisał/a: | To są ty tylko takie doniesienia medialne. Nie wierze żeby Oliwa się na to zgodził. |
Tylko ten artykuł jest pisany na podstawie wywiadu w TV :> |
|
|
|
 |
KubaNS
Dołączył: 18 Paź 2004
|
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 00:22
|
[Cytuj]
|
|
Cytat: | A tak odbiegając od temat to zna ktoś lub słyszał o Pawle Kołodzieju który boksuje teraz na Polsacie. Jest z Krynicy. Ja pierwszy raz o nim słysze. |
No to kiepsko ;)
Utalentowany chlopak, aczkolwiek jakis byl taki bez wyrazu jak do tej pory. Przeciwnikow mial poki co slabych i nie ma nokautujacego ciosu. Dzis jednak jakis bardziej wyrazny i to chyba jedna z lepszych jego walk jakie widzialem, nawet biorac pod uwage podstarzalego przeciwnika, a co za tym idzie juz nie ta szybkosc, co wykorzystuje Koledziej.. Ogolnie jednak gala mocno nudnawa..
Co do Pudziana i Oliwy.. Dzis Oliwa podczas tej gali powiedzial ze.. bardzo chetnie..
Ogolnie wyglada to na coraz wieksza szopke rodem z tanca z gwiazdami, ale biznes sie kreci. Wiem tez ze Szymon Kolecki sie przymierza do MMA ;) |
_________________ A gdybym miał urodzić się znów.. To tylko w Sączu i tylko tu... |
|
|
|
 |
kls86

Dołączył: 07 Lut 2008
|
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 00:28
|
[Cytuj]
|
|
DNL napisał/a: | kls86 napisał/a: | To są ty tylko takie doniesienia medialne. Nie wierze żeby Oliwa się na to zgodził. |
Tylko ten artykuł jest pisany na podstawie wywiadu w TV :> |
Tak tylko że też Oliwa powiedział, że:
Jakbym potrenował 8-9 miesięcy to myślę, że coś fajnego by z tego wyszło - odważnie zapowiedział Oliwa.
Czyli z tego wynika że niby by przyjął wyzwanie ale za kilka miesiecy. Do tej pory to zglosi się jeszcze kilkunastu chętnych do walki z Pudzianem. Pudzian stoczy do tej pory jedna albo dwie walki. Nie wiadomo czy wygra je. I kto bedzie pamietał o tym wywiadzie Oliwy za te kilka miesiecy. Zobacz sobie te bójki Oliwy na lodzie. Co to ma wspólnego z jakimkolwiek sportem walki. Zero przygotowania. Nawet te 9 miesiecy mu nie straczy. Tak sobie powiedział bo i tak wie że temat się rozmyje i za kilka dni już bedą spekulować o innym rywalu dla Pudziana. |
|
|
|
 |
ERNESTO
Dołączył: 07 Paź 2004
|
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 00:42
|
[Cytuj]
|
|
KubaNS napisał/a: | Co do Pudziana i Oliwy.. Dzis Oliwa podczas tej gali powiedzial ze.. bardzo chetnie..
Ogolnie wyglada to na coraz wieksza szopke rodem z tanca z gwiazdami, ale biznes sie kreci. Wiem tez ze Szymon Kolecki sie przymierza do MMA ;) |
Proponuje pare Frycz Modrzewski ... nawet bez treningow we dwoch zagonia Pudziana :D |
|
|
|
 |
|