Wersja mobilna | Wersja domyślna
Forum kibiców Sandecji Strona Główna
 
 
 
Użytkownik:
Hasło:
Autologin:



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: internacionale
Nie Wrz 05, 2021 19:38
MKS Kluczbork - Sandecja Nowy Sącz
Autor Wiadomość
qqq

Dołączył: 28 Lip 2009
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 18:18   

Coż. ŁKS prowadzi i pewnie wygra swoj mecz. Gornik raczej tak samo. Bedziemy na 5 miejscu ale i tak jest SUPER :) Co do szans na awans to tak: szanse są to oczywiste, poniewaz wszystkie mecze z trudnymi druzynami ( Widzew, Gornik, Pogon ) mamy u siebie, tylko ŁKS na wyjezdzie. Dalej, zawsze 2-gi sezon jest trudniejszy i co pokazuje przypadek Podbeskidzia - Jesli jest szansa na awans to trzeba z niej skorzystac z 100% siła, bo 2-giej szansy moze nie byc w przeciagu kilku lat. Nie wiemy co bedzie za rok czy dwa.

Wynik z MKS jest dobry, ale nie oszukujmy sie - kazdy liczyl na 3 ptk. Ale pomimo tego kazdy jest zadowolony bo w 2 TRUDNYCH meczach zdobywamy 4 ptk.

Jestesmy druzyna, ktora zawsze gra ofensywnie i dobry techniczny futbol i murawa w Lublinie i Kluczborku utrudniala nam niesamowicie gre. Z Motorem udalo sie szybko strzelic 2 bramki i byl luz pozniej, tutaj juz sie nie udalo.

Uwazam, ze jesli tylko zima pojdzie w dal :P i znowu kazdy stadion bedzie mial piekna zieloniutka i co najwazniejsze RÓWNĄ murawe to zaczniemy grac to co potrafimy i wtedy bedzie GIT :)

Jeszcze raz o awansie. Nie badzmy znowu marzycielami i nie piszmy ze mamay blisko E-klase, bo tak nie jest. Ale chodzi mi o to, abysmy grali swoje i walczyli. Nie mozna twierdzic tak: Gramy tylko o miejsce w czolowce ligi, ale jesli jakims cudem wygramy 3-4 mecze z rzedu i bedziemy na miejscu premiowanym awansem to nastepne mecze nie gramy na 100% i gramy na remis, bo przeciez CHCEMY SIE TYLKO UTRZYMAC W LIDZE. Nie mozna tak myslec. Trzeba zawsze grac aby wygrywac, po to sie gra przeciez :)

A teraz wlasnie czytam na ONECIE : niespodzianka bo Sandecja TYLKO zremisowala z walczacym o utrzymanie Kluczborkiem. hehe widac, ze wszyscy juz mysla ze bedziemy wygrywac z kazdym ....:P
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Hazarr
Helt bra

Dołączył: 07 Kwi 2006
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 18:30   

Nie jest źle, choć trochę niedosytu każdy z pewnością odczuwa.

Brawa dla naszych zawodników - 4 pkt w 2 meczach wyjazdowych jest rzeczą dobrą. Można porównać wyjazdowe mecze jesienne, gdzie ogólnie mieliśmy problemem z umieszczeniem piłki w siatce, a teraz ? wszystko zmierza w dobrym kierunku, brawo jeszcze raz, patrzmy z optymizmem na 3 pkt z Pogonią.

Za ciosem panowie!!
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
kls86


Dołączył: 07 Lut 2008
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 20:06   

http://www.youtube.com/watch?v=3-VZ2x6-qjs

Pomeczowa konferencja prasowa.
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Johny Bravvo


Dołączył: 13 Lut 2008
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 20:15   

brawo dla chlopakow w klatce i na murawie
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
oldschool

Dołączył: 20 Maj 2009
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 22:44   

2 wyjazdy bardzo udane 4 pkt-rewelacja - teraz Panowie pozostaje nam przygotowac sie odpowiednia do meczu z Pogonią - Wkońcu u NAS na własnym stadione , !!!!!!
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
sns1910

Dołączył: 14 Mar 2009
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 23:03   

W ostatnich pięciu meczach zdobyliśmy 11 punktów z 15 możliwych, żadnego z tych meczy nie przegraliśmy, a 4 z 5 meczy graliśmy na wyjazdach - jak dla mnie to świetny wynik i dobry prognostyk na przyszłość. Taki Motor czy Kluczbork grają w tej chwili mecze o życie i szczególnie u siebie jeszcze niejednemu faworytowi urwą punkty, a póki będą mieć szanse na utrzymanie, pewnie i nawet będą zgarniać pełne pule z najlepszymi w lidze. Poziom tej ligi jest jaki jest i na pewno szczególnie w takiej sytuacji walką i dobrym ustawieniem w defensywie teoretycznie słabszy może nadrobić sporo do tego teoretycznie lepszego i jestem pewien że będzie tu jeszcze sporo niespodzianek. Pierwszy bardzo poważny sprawdzian czeka nas za tydzień, chociaż Pogoń, Górnik i ŁKS delikatnie mówiąc cudów na razie nie grają i nie jesteśmy na straconej pozycji w tych meczach, szczególnie grając u siebie. Fajnie, że jesteśmy liczącą się drużyną tej ligi, myślę, że nikt się nie spodziewał że będzie nam iść tak dobrze i przed sezonem miejsce w 10 miało być dla nas sukcesem - warto o tym pamiętać, żeby docenić to, co teraz mamy, czyli co by nie mówić - walkę o awans :)
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Masahiko

Dołączył: 20 Kwi 2006
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 23:25   

qqq napisał/a:

Wynik z MKS jest dobry, ale nie oszukujmy sie - kazdy liczyl na 3 ptk. Ale pomimo tego kazdy jest zadowolony bo w 2 TRUDNYCH meczach zdobywamy 4 ptk.



Wypraszam sobie. Ja obstawiałem remis i byłem przekonany, że właśnie takim wynikiem zakończy się mecz. Co ciekawe wynik jest zadowalający dla obu ekip. Dla gospodarzy bo zdobyli cenny punkt z drużyną z czołówki, a dla Sandecji bo wciąż liczy się w walce o awans, a co za tym idzie istnieje duża szansa na sporą frekwencję na meczu z Pogonią :) a pieniążków z bilecików nigdy za wiele.


Ja nie rozumiem tych wszystkich moralizatorów co to starają się wszystkim dookoła wmówić, że może remis ostudzi głowy, że nie ma co pisać o awansie itd. A dlaczego mamy zaprzeczać faktom? Tracimy dwa punkty do wicelidera, którego skądinąd ograliśmy na własnym boisku 4:1. Od kilku spotkań rządzimy i dzielimy, zdobywając sporo punktów. Czy to się komuś podoba czy nie Sandecja walczy o awans. I nie ma tutaj znaczenia, że założenia przed sezonem były inne. Awans to bardzo realna sprawa i myślę że właśnie w takim kontekście powinniśmy rozmawiać o sportowej stronie spotkań naszej drużyny.
_________________
"Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder
[Profil] [PM]
 
 
kamel

Dołączył: 08 Paź 2004
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 23:58   

Wspieram Cię w twoich przemyśleniach Masahiko hehe;)

A tak już na poważnie, to mówiąc o tym,że rządzimy i dzielimy w lidze, to ktoś musi chyba,żeby nie powiedzieć ordynarnie, "zejść na ziemie".. Widząc co dziś grali, szczególnie w 2 połowie, to jedynie co mamy szanse, to na "awans"..do III ligi..
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Masahiko

Dołączył: 20 Kwi 2006
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 00:18   

kamel napisał/a:

A tak już na poważnie, to mówiąc o tym,że rządzimy i dzielimy w lidze, to ktoś musi chyba,żeby nie powiedzieć ordynarnie, "zejść na ziemie".. Widząc co dziś grali, szczególnie w 2 połowie, to jedynie co mamy szanse, to na "awans"..do III ligi..


Fakt, gry nie widziałem. Domyślam się jednak, że nie widziałeś gry pozostałych drużyn rywalizujących z Sandecją bezpośrednio o awans, więc nie bardzo wiem na jakiej podstawie wnioskujesz, że gra Sandecja jest na poziomie Twojej "III ligi" (nie zagłębiając się o co w tym sformułowaniu w ogóle chodzi). Nie wiem czy wiesz, ale w dzisiejszych czasach oprócz dobrej gry liczą się także punkty :) a tych na wiosnę Sandecja zdobyła 4 co jest o 1 więcej niż ŁKS i Warta, o dwa więcej niż Pogoń, i w zależności od jutrzejszego wyniku meczu Gónika tyle samo co Zabrzanie lub więcej. Jedyną drużyną która wygrała dwa mecze jest Widzew, czyli zdecydowany faworyt do zwycięstwa w 1 lidze. O czym to świadczy? Że Sandecja jest i będzie na pewno przez jakiś czas faworytem do awansu. Zresztą ciekawi mnie, który pierwszoligowy klub kupił w przerwie zimowej reprezentanta jakiegoś kraju :>
_________________
"Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder
[Profil] [PM]
 
 
www.megachem.pl

Dołączył: 12 Lis 2008
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 09:13   

Remis z zespołem ze strefy spadkowej dla drużyny z ścisłej czołówki walczącej o awans to porażka. Podział punktów dla ekipy walczącej o utrzymanie na wyjeździe- bezcenny.

Po wypowiedziach zawodników, trenera i ustawieniu drużyny widać, że walczymy o pozostanie w I lidze.

Dla tych co chcą awansu- z czym do ludzi?
Dla wszystkich cieszących się z utrzymania- obyśmy nie skończyli w przyszłym sezonie, jak Podbeskidzie- walcząc o ucieknięcie ze strefy spadkowej, sprzedając pół składu w lecie.

Tak źle i tak niedobrze- ach!! Teraz czuję się jak prawdziwy Polak- jakkolwiek nie będzie to i tak ŹLE!!!

Spokojnie, za 3-5 kolejek będziemy wiedzieli na czym stoimy.
_________________
Patologia sektor C.
[Profil] [PM] [WWW]
 
 
pero

Dołączył: 05 Sie 2007
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 12:29   

Masahiko - jakby nie było byłego reprezentanta kraju (domyślam się że chodzi o Urbana) i daleko nie trzeba szukać - niejaki Świerczewski Piotr zasilił ŁKS ....

co do wyniku to na razie jest bardzo dobrze mamy 4 pkt po dwóch wyjazdach z drużynami które mają nóż na gardle a i warunki w jakich nam przyszło grać nie były sprzyjające a jak wiadomo bardziej preferujemy techniczny styl niż siłowy. Jak mój przedmówca wspomniał tylko Widzew wygrał 2 mecze a my i tak pozostajemy w stawce liczącej się o awans - mamy ten plus że nikt na nas nie wywiera presji i nikt z przeciwników (media również) jako pretendenta do awansu w nas nie upatruje.

po prostu grajmy swoje jak dotąd - mi się marzy cały sezon bez porażki u siebie
[Profil] [PM]
 
 
Masahiko

Dołączył: 20 Kwi 2006
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 14:02   

www.megachem.pl napisał/a:

Dla tych co chcą awansu- z czym do ludzi?



Tutaj nie chodzi czego ja chcę, ale to co prezentuję drużyna i na co ją stać. To wysokie miejsce nie wzięło się z przypadku. Ja tutaj cały czas dywaguje w aspekcie stricte sportowym. Remis z Kluczborkiem jest nie tyle porażką co po prostu stratą dwóch punktów :) a piłkarze i trener będą mówić o utrzymaniu się, bo uwierz mi, że presja nie pomaga w grze.

Cytat:

Masahiko - jakby nie było byłego reprezentanta kraju (domyślam się że chodzi o Urbana) i daleko nie trzeba szukać - niejaki Świerczewski Piotr zasilił ŁKS ....


Bardzo dobry przykład. I teraz pytanie za 100pkt - czy ŁKS ściągnął takiego piłkarza żeby walczyć o utrzymanie?
_________________
"Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder
[Profil] [PM]
 
 
arkoniusz


Dołączył: 01 Lut 2009
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 15:08   

Moim zdaniem władze ŁKSu same nie wiedzą czego chca bo z jednej strony walczą o utrzymanie a z drugiej o walcza o awans a ja myśle że ŁKSowi zależy tylko na tym aby mieć drużyne pełną gwiazd
[Profil] [PM]
 
 
Maerqin

Dołączył: 04 Kwi 2009
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 16:18   

Juz zapowiedzialem, ze strajkuje przed meczem z Pogonia, nie kupuje biletu, maluje flage ''Solidarnosci'' i blokuje ul. Kilinskiego, zaopatrze sie tez w petardy zeby zwrocic uwage na ''wyniki'' jakie Sandecja osiaga. Remis w Kluczborku? Trener do zmiany, zarzad do dymisji! Natychmiast! :D
A na powaznie, wynik chyba sprawiedliwy(tak przynajmniej wynika z relacji), druga polowe oddalismy i nie stworzylismy nawet sobie sytuacji do osiagniecia prowadzenia. Ale jak to mowia lepszy rydz(1pkt) niz nic I nie ma co panikowac do cholery!
Cytat:
A teraz wlasnie czytam na ONECIE : niespodzianka bo Sandecja TYLKO zremisowala z walczacym o utrzymanie Kluczborkiem.

Nie wierze, ktos przyponial sobie, ze istnieje taki klub jak Sandecja? Trzeba bylo zrobic zdjecie monitora, bo to historyczny moment. Ktos przypomnial sobie chyba, ze Sandecja to klub pierwszoligowy, zajmujacy 4 miejsce w tabeli...
Cytat:
Nie wiem czy wiesz, ale w dzisiejszych czasach oprócz dobrej gry liczą się także punkty

Oprocz stylu gry i punktow w dzisiejszych czasach licza sie przede wszystkim(zeby nie powiedziec tylko) PIENIADZE i wyrobiona ''marka na rynku''. A przy ''firmach'' jak Widzew, Gornik, LKS czy Pogon na razie jestesmy po prostu ''nie atakcyjni'' dla chociazby telewizji czy innych mediow ani powaznych sponsorow ktorzy w nas zainwestuja, bo nie sa przekonani, ze na Sandecji da sie zarobic, taka jest prawda...
Cytat:
piłkarze i trener będą mówić o utrzymaniu się, bo uwierz mi, że presja nie pomaga w grze.

Tutaj akurat Masahiko masz racje, choc jak juz kiedys powiedzialem troche w te ''sportowe wyniki'' nie do konca wierze(choc zawsze kazdy mocno przezywam), ale klub ma postawiony pewien cel jakim jest utrzymanie i tego sie trzyma. A co sie dzieje za kulisami i na tym calym ''rynku'' to tacy jak my z pewnoscia nie maja pojecia. Nam, ''zwyklym ludziom chodzacym na mecze'' pozostaje jedynie taka dyskusja i gdybanie...
Poza tym juz duzo zostalo napisane przez kolegow wyzej, co popieram. Cieszmy sie tym co mamy, bo mam naprawde wiele.
[Profil] [PM]
 
 
Grzechotnik


Dołączył: 06 Paź 2004
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 17:18   

W pierwszej polowie Sandecja zagrala tak jak nas juz przyzwyczaila... Bramka po rzucie roznym, poza tym kilka niecelnych strzalow zza pola karnego, ale 100% sytuacji jakiejs nie bylo.
Druga polowa w wykonaniu Sandecji zupelnie inna, nie wiem co sie stalo z nasza druzyna, byc moze wpyw na to miala murawa ktora przypominala raczej kartoflisko, gra zupelnie sie nie kleila...
Koziol przy straconej bramce byl bez szans, gospodarze mieli ze 2 okazje na strzelenie drugiej bramki, na szczescie nie wykorzystali.
W sumie jednak remis sprawiedliwy, który ja przyjmuje z zadowoleniem.
Podziekowania dla gospodarzy za gorącą herbatke ktora rozgrzala, ziiiiiiimno bylo i pizdzilo jak w kieleckim ;)
[Profil] [PM] [E-mail]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum kibiców Sandecji Strona Główna » Archiwum » KKS Sandecja Nowy Sącz » MKS Kluczbork - Sandecja Nowy Sącz
[ ZAMKNIĘTY ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Sandecja.org Theme zaprojektowane przez: netSuit.pl
 
Strona wygenerowana w 0.27 sekundy. Zapytań do SQL: 25