
Przesunięty przez: internacionale Nie Wrz 05, 2021 19:38 |
SANDECJA : Górnik Zabrze |
Autor |
Wiadomość |
Masahiko
Dołączył: 20 Kwi 2006
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2010 13:09
|
|
|
misns napisał/a: |
Rasiak jednak jest jak to mowia mocniej "zbudowany" od Kmiecika ,ktoremu zreszta troszke wiecej masy by sie sprzydalo :-) |
Tak masz rację. Nie o to mi chodziło, ale nie ma sensu już dłużej tego wałkować :) |
_________________ "Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder |
|
|
|
 |
sns1910
Dołączył: 14 Mar 2009
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2010 16:26
|
|
|
Kmiecik ma po prostu taki mało widowiskowy styl gry, nie każdy musi to rozumieć, ważne że trener wie w czym rzecz i drużyna ma z niego pożytek, co więcej, dwie bramki w pięciu meczach to ładna statystyka jak na napastnika w naszym klubie ;) W ogóle system z Kmiecikiem w pierwszym składzie i Aleksandrem jako zmiennikiem na podmęczonych rywali sprawdza się bardzo dobrze jak na razie. |
|
|
|
 |
arkoniusz

Dołączył: 01 Lut 2009
|
|
|
|
 |
krochmal

Dołączył: 08 Maj 2008
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 16:11
|
|
|
Wg wywiadu po meczu z Aleksandrem z "DP" przedłużył on kontrakt do czerwca 2011. |
|
|
|
 |
vincitore [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 17:27
|
|
|
kksns napisał/a: | prosze... nie porownuj Kmiecika do Rasiaka... jak mozna porownac Kmiecika, który zdobyl parenascie bramek w seniorach do Rasiaka, ktory zdobyl ponad 100 goli, w tym ponad 50 w lidze angielskiej... mozna sie smiac z Rasiaka, ze drzewo itp ale bez przesady, obecnie mało który polski pilkarz moze pochwalic sie takim CV jak Grzegorz Rasiak, troche pokory mimo wszystko, gramy w I lidze polskiej ( obecnie wg rankingow malo lig w Europie jest slabszych od naszej Ekstraklasy, wiec zejdzmy na ziemie ) pozdrawiam |
W tym porównaniu chodziło o prezentowany sposób gry a nie o dokonania czy klub w jakim graja obaj Panowie. Oczywistym jest, że porównywanie któregokolwiek z zawodników Sandecji do Rasiaka, wypada na niekorzyść naszych piłkarzy ale styl gry to juz inna kwestia. Obaj mają specyficzne walory, które nie w każdej taktyce da się wykorzystać. Pokazuje to historia obu (oczywiście w odpowiedniej skali), że nie zawsze są w stanie błyszczeć i strzelać dużo bramek. Np. Kmiecik zwiedził kilka klubowi i gwiazdą w żadnym nie został a Rasiak pomimo, że w klubach strzelał bramki to w reprezentacji grał słabo.
Ten typ to siłowy styl gry, walka w powietrzu i dogrywanie do partnerów lub robienie im miejsca. Za czasów gry w Groclinie kiedy Rasiak grał z Niedzielanem świetnie było to widać. Wzajemnie sie uzupełniali i Niedzielan mógł poszaleć wykorzystując swoja szybkość bo dużo dobrego robił Rasiak. Taki napastnik w systemie gry dwójka z przodu sprawdza się bardzo dobrze i pewnie gdyby Kmiecik grał razem z Aleksandrem to atak byłby bardzo silny.
Natomiast przy grze jednym napastnikiem sprawy na boisku muszą układać się nieco inaczej. Ostamotniony z przodu Kmiecik ma zgrywać piłki do pomocników, atakować przy stałych fragmentach i ogólnie duzo walczyć wykorzystując warunki fizyczne. Inaczej ciężko mu cokolwiek zdziałać bo nie ma ani szybkośi, ani dobrej techniki czy kreatywności przy tworzeniu akcji. Dlatego zastanawiam się czy nie lepszym rozwiązaniem dla nas jest Arek. Jest szybszy co może zaowocować graniem do niego piłek za plecy obrońców czy długich podań przy kontrze. Ponadto lepsza technika i koordynacja Arka moga być bronią w polu karnym przeciwnika. Jednak Kmiecik znacznie lepiej gra głową, lepiej dochodzi do górnych piłek czy łatwiej jest mu walczyć i przepychac się z obrońcami rywali. Jednym zdaniem: Według mnie Arek daje więcej możliwości tworzenia akcji ofensywnych.
Póki co trener Wójtowicz stawia na Kmiecika, na zmiany wpuszcza Aleksandra i to działa, oby jak najdłużej. Obawiam sie tylko, że nie zawsze będzie mozna przeprowadzić taką zmianę np. przez kontuzje czy kartki i wtedy może pojawić się problem. Ale kibice moga sobie dywagować i mieć własne wizje natomiast rządzi trener. |
|
|
|
 |
kksns
Dołączył: 10 Kwi 2009
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 18:19
|
|
|
Rozumiem i szanuje Twoj punkt widzenia. Mam takie wrazenie, ze Sandecja od kilku lat gra "bez napastnika". Napastnika rozlicza sie przede wszystkim ze zdobytych bramek. Zarowno Pan Aleksander jak i Pan Kmiecik sa moim skromnym zdaniem niespelnionymi napastnikami. Grajac w wyzszych ligach zdobywali ledwo po kilka goli na sezon, a to nie sa 20 letni pilkarze.
W tym sezonie Pan Aleksander zdobyl 6 goli i wyrownal swoj rekord ( jak na 30 letniego napastnika to szalu wg mnie nie ma ), ale mam nadzieje, ze dorzuci jeszcze do tego dorobku kilka waznych trafien. Mam nadzieje, ze najwieksze sukcesy dopiero przed nimi, tego zycze nam wszystkim.
Marzy mi sie w Saczu taki "napadzior" z prawdziwego zdarzenia, ktory wbije parenascie razy pilke do siatki przeciwnika w sezonie ( a jeszcze gdyby mial mniej niz 25 lat to juz w ogole masakra hehe )
Podsumowując nie jestem zachwycony jakoscia gry obu naszych napastnikow. Wydaja mi sie wolni i nieporadni, kiedy wychodza sam na sam, niemal setki, to zamiast postawic kropke nad "i" - najczesciej piernicza sytuacje, ktorych pozornie nie da sie spierniczyc. ( dobrze, ze wygrywamy, bo przy takich wynikacj 0 : 1 czy 0 : 0 to byloby duzo bardziej widoczne i komentowane, a niezadowolenie byloby naprawde odczuwalne ) Kiedy wchodzi jeden za drugiego to nagle gdzies ulatuje ta swiezosc, ktora powinna zaskoczyc obrancow przeciwnika, a wtedy mozna odniesc wrazenie jakby ten co wlasnie wszedl - gral caly mecz i opadal juz sil. Osobiscie ( nie liczac zgrupowan z kadra ) to stawialbym na Jonczyka w pierwszym skladzie. Dlatego tym bardziej jestem dumny z postawy naszych pomocnikow, robia niesamowita gre, stwarzaja swietne sytuacje, graja piekne kombinacyjne akcje, az chce sie ogladac. Tylko sprzydalby sie napastnik, ktory umialby to wszystko domknac.
To jest moje skromne zdanie, nie jestem pro, ale chyba po to jest to forum : )
Gra Sandecji cieszy jak malo kiedy i oby do przodu, daleko mi do narzekania, bo spelniaja sie marzenia. |
|
|
|
 |
Masahiko
Dołączył: 20 Kwi 2006
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 18:59
|
|
|
W pewnym sensie taktyka "wymusza" małą skuteczność napastników. Jesienią obserwowaliśmy na Kilińskiego wiele akcji gdzie w miejsce Aleksandra wchodził Darek Gawęcki i strzelał bramki. W tej rundzie takie akcje kończyli już Urban czy Hlousek. |
_________________ "Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder |
|
|
|
 |
wel
Dołączył: 02 Sie 2009
|
|
|
|
 |
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Sandecja.org Theme zaprojektowane przez: netSuit.pl |