Forum kibiców Sandecji :: Zobacz temat - Co sądzicie o nędznych sądeckich dziennikarzynach??

Brechotnik

Witam !

Od dobrych paru lat chodzą na Sandecję i przez cały czas prócz nieudolnej pracy jebanego zarządu działają mi na nerwy również sądeccy WIELCY pismacy.
Taki np. Molendowicz to włazi każdemu do tyłka bez wazeliny ale on za to przynajmniej nie bierze się za sport. A tu znowu mamy dwie perełki:
D. Wajmer i D. Grzyb. już od dawna mówię wszystkim, że to wazeliniarze pierwszorzędni !

Styl ich działania jest zupełnie prosty:
- Czekają aż łaskawie ktoś z zarządu żuci im jakiś ochłap, który później zamieszczą w swoim regionalnym dodatku sportowym !!! To jawny skandal ! Zero dziennikarskiego obiektywizmu...robią jedynie szum:
robili go o stowarzyszeniu, później o spółce sportowej na Sandecji a teraz mają łeb w norze i zajmują sie jakimiś pierdołami ! Ale co tu dużo mówić skoro czołówka sądeckich żurnalistów lata w dresach (np Dariusz G.) w erze nowoczesnych aparatów cyfrowych, które nabyli już także zwykli kibice dziennikarzyny nie wyróżniają się już niczym !

Pozostaje mi zatem życzyć obu panom zakazów stadionowych przynajmniej na 3 lata gdy ktoś ze stróżów prawa pomyli ich z chuliganami <LOL>!!!

Jakie jest wasze zdanie na ten temat??

radziufan · from cradle to grave Dołączył: 01 Lis 2004

cos w tym jesst.............
harklowa ruleeeez

klipol · =FS=Klipol | PL Dołączył: 07 Paź 2004

ostatnio ogladelem z dziewczyna na rtk powtórki z tego niby jubileuszu 95 lecia czy coś no i D.W. prowadzil tam pare wywiadow. Komentarz mojej kobiety byl taki: o ku*** to jest dziennikasz gazety krakowskiej czy dziennika polskiego(whatever)? on wyglada godzej niz jakis żul z pod nocnego sklepu i w dodatku pokazuja go w tv?

Dziekan · MDMA Dołączył: 05 Paź 2004

Brachotnik dużo w tym racji...np od dawna nikt nic w prasie nei wspomniał o nie udolności zarządu, o tym że Sas obiecywał odejście z klubu jeśli nei znajdzie sponsorów - a tych nie znalazł ...i co na to Dariusz G. ??? NIC...zero artykułu w którym miałby mu to przypomnieć...ale pomimo to uważam go za lepszego od Waimera bo przynajmniej nie komentuje meczy po kielichu <lOL>

Grzechotnik · Dołączył: 06 Paź 2004

eee tam Dziekan , pieprzysz ze Grzyb jest lepszy od Weimera?? Chybas zwariował , to

ze go wiekszosc z was zna i boicie sie napisac prawdy o jego "pracy" to sie nie dziwie, ale

wystarczy poczytać po jakims meczu Sandecji relacje z obu gazet i masz pełen obraz tego

który z nich pisze ciekawiej , którą relacje sie lepiej czyta... Grzyb napisze ćwiartke strony

do meczu w gazecie w poniedziałek (większosc z tego to bzdury, jak prowadzilem strone

nieoficjalna o Sandecji zrobilem relacje z meczu ze Stalą Rzeszów, i jak przeczytałem w

poniedziałek relacje Grzyba i porównałem do mojej , to mało z krzesła nie spadłem co za

bzdury gosc popisał. Porównałem swoją do Weimera i było tak jak ja pisałem zaraz po

meczu , czyli kto podał piłke do kogo , kto asystował przy strzelonej bramce , kartki itp ).

Albo inny przykład z meczu gdzie był dym Dunajec - Unia , wyszłem z tego meczu

gdy zadyma trwała, ide sobie a tu pan D.G biegnie na Dunajec ile sił w nogach... Na

nastepny dzien w gazecie gdy przeczytałem na temat zadymy jego wypociny to myslalem

ze mnie szlag trafi... Ze pseudokibice Sandecji pierwsi wbiegli na boisko , ze to ze tamto...

Nie był , nie widział, pierdoły popisał , popytał ludzi co i jak było, i wlasnie w wiekszosci

takie są jego relacje...

A relacje Weimera ? Bardzo lubie czytać jego po meczowe spostrzezenia , on potrafi pisac

o jednym meczu Sandecji od poniedziałku do piątku... Zresztą wkrótce zaczyna sie sezon ,

bedziecie mieli okazje porównać który z nich pisze ciekawiej...

To było na temat relacji z meczów,porównanie obu Panów...

A teraz co innego , faktycznie wkurwia (inaczej tego sie nie da nazwac) ze obaj nic

nie pisza co sie dzieje w klubie , ze obiecanki Sasa , ze spółka miała byc ze to sie ciągnie

od kilku lat... Nie wiem , moze sie boją o tym pisac? Cholera ich wie...

KubaNS · Dołączył: 18 Paź 2004

O D.G. wypowiadac sie nie bede na tym forum z prostej przyczyny.. wole mu to poprostu powiedziec:)

Sporo w tym prawdy co napisal Grzechot i naprawde dobrze czyta sie relacje i podsumowania Weimera. Tak jak juz kiedys napisalem, chlopowi bardzo zalezy na Sandecji i wie o niej naprawde duzo...

Zdecydowanie wiecej miejsca poswieca sie naszemu klubowi w Dz.P. ale to juz nie zalezy ani od jednego ani od drugiego, tak mi sie wydaje.

Na koniec... brak obiektywnych czasem artykulow? Hmm wszedzie jest tak ze im lepsze kontakty z klubem tym wiecej informacji docierajacych do dziennikarzy.. takie zycie.. Poprostu z niektorymi ludzmi trzeba zyc dobrze... pozatym dobra atmosfera wokol klubu tworzona w prasie tez napewno bardziej pomaga niz przeszkadza.. inna sprawa ze w przypadku Sandecji nie przynosi ona jednak zadnych efektow... i wypadaloby czasem o tym przypomniec... miedzy innymi dzieki panu D.G, ktory tego niestety nie robi...

Pozdrawiam

Brechotnik

Rzeczywiście Kuba można wyczuć, że to właśnie Dziennikowi zależy bardziej na Sandecji a nie Krakowskiej ale cóż, gazeta to przedewszystkim dobra redakcja i artykuły a poziom np Krakowskiej stacza sie na dno...wolą pisać o tym np że szkoła podstawowa z pierdziwszewa wywalczyła wyróżnienie w bierkach na trawie niż o naszyzm ukochanym klubie !

RydzSmigly · Dołączył: 01 Lis 2004

widocznie czegos sie boja ze o Sasie nie pisza,widocznie chca z nim byc w dobrych stosunkach,tylko ciekawe dlaczego??

Menago

Ja wiem dlaczego sie boja cos napisac!!!bo potem za free by na mecze niewchodzili!!!!

c-walkin'

Tak serio to je*ac ich !!! Sa jak stare baby: co uslysza albo wyczytaja gdzies to od razu sie tym chwala czy to w gazecie czy w RTK (nierzadko zmyslajac fakty...). Po prostu HU*OZY ! <lol>

kolafy · Dołączył: 06 Paź 2004

''...A prawda wypisana na pociągach i na murach ! '' =]]] ;)

bolohools

Ostatnio znalazłem małe opowiadanie dziennikarzy na temat zagrożeń na mundialu , nie wiem dlaczego ale śmiać mi się chce.

POLSCY HULIGANI NIE POJADĄ NA MISTRZOSTWA ŚWIATA...

Dzięki bielskiej policji blisko 300-osobowa grupa pseudokibiców nie pojedzie "zadymiać" na mundial! Specialna grupa policyjna zatrzymała herszta stadionowych bandziorów i w pył rozsypała przygotowanie tzw."ULTRASÓW" do wyjazdu.
Prawda jest taka, że bielska grupa pseudokibiców należy do najgroźniejszej w kraju--mówi pracownik operacyjny policji.
Zaczeło się 9 kwietnia br. W tym dniu na bielskim stadionie rozgrywany był mecz między BKS-em a Góralem Żywiec:). Już w trakcie rozgrywki między kibolami zwaśnionych drużyn doszło do awantury. W chwilę pózniej tzw. ultrasi(najgrożniejsze grupy pseudokibiców)ruszyły do ataku na ochrone, zatrzymano 28 osób wśród nich Damian J. To przywódca bielskich ultrasów...wyjątkowo agresywny człowiek z bogatej rodziny.
Podczas przesłuchań okazało się że Damian J. był w trakcie organizowania wyjazdu swoich kompanów na mundial. Trafiliśmy w dziesiątke bo już wczesniej dochodziły do nas słuchy że ultrasi szykują się do walk na niemieckich stadionach, treaz już nie będzie tak grożnie.
Oni działaja jak zwierzęta w stadzie. Muszą mieć przewodnika.

Izka_Korona · DSSFSK ;) Dołączyła: 11 Gru 2004

Zblizaja sie mistrzowstwa to pismaki maja o czym pisac, smiesza mnie te wszystkie artykuly (najlepszy byl ten, ze chcemy sie zrewanzowac za II wojne swiatowa :) ) Na niemieckich stacjach pokazuja jakies reportaze o polskich chuliganach, jakto sie ich niemcy boja i jak policja sie przygotowuje do walki z nimi. Poza tym nie wiedzialam, ze "ultrasi sa najgrozniejszymi grupami pseudokibicow" :D a fragment "zatrzymano 28 osob wsrod nich Damian J. To przywodca bielskich ultrasow...wyjatkowo agresywny czlowiek z bogatej rodziny" przeczy stereotypowi, ze chuligani to niewyksztalceni lysole z biednych i patologicznych rodzin :) smieszne jest, ze zawsze najwiecej na dany temat maja do powiedzenia osoby, ktore tak naprawde z kibicowkim zyciem maja tyle wspolnego co ja z wedkarstwem...