[SPTV]

To jest, aż nie możliwe. Wielki mecz POLONII w Nowym Sączu. Wielki przełom spadkowicza. Ehh.. co my możemy powiedzieć? Horror w NOWYM SĄCZU!

http://polonia-bytom.tv/t...z-popiolow.html - pierwsza obszerna relacja.

[Masahiko]

Te bramki dla Polonii zapowiadały się już od 10min spotkania, kiedy po strzeleniu gola Sandecja stanęła i nie miała zamiaru grać w piłkę. Mimo że pogoda i murawa nie sprzyjała duetowi stoperów to wierzyłem w utrzymanie korzystnego wyniku. Wielkim błędem była zmiana Berlińskiego, który jako tako trzymał środek pola. Durić bardzo słaby dzisiaj. W końcówce jednak pokazał że potrafi zagrać szybciej i z polotem, ale to o wiele za mało. Makuch tak jak wspomniał ktoś wcześniej - przysypiał. Jednak pierwszy gol to wina Jędrzejowskiego, który nie wrócił za swoim zawodnikiem. Drugi gol to konsekwencja zejścia Berlińskiego, a trzeci gol to dobicie leżącego.

[Amico]

Nie płaczcie już tak, chciałoby się wygrywać każdy mecz, ale bez jaj, nie jesteśmy najlepsi w lidze i w końcu niech to do niektórych dotrze! Wygrał lepszy, w tym przypadku Polonia, w pierwszej połowie piłka i wynik trzymały się nas w drugiej oddaliśmy inicjatywę, na + Duric który zdobył drugą bramkę, szkoda niewykorzystanych szans, ale cóż football is football i gramy dalej! Teraz 3 pkt trzeba wywieść od trudnego rywala- Pogoni.

[wacek]

Jest to dla mnie niezrozumiale co sie dzieje,co prawda meczow nie ogladam bo jestem w Niemczech ale sledze na biezaco kazda transmisje i wszystkie komentarze , cos tu nie tak
za latwo oddajemy punkty u siebie ,to nie ta Sandecja czyzby jakies wewnetrzne konflikty,albo poprostu walczymy o utrzymanie,bo po tym co sie dzieje to trudno byc optymisa choc to dopiero poczatek rozgrywek.

[szydar]

Sandecja jako zespół nie istnieje ,brak szybkości przygotowania kondycyjnego co widać najbardziej po Marcinie Makuchu . Dodać do tego brak koncepcji , taktyki na grę mamy cały obraz warsztatu naszego trenejro . Ta porażka bardzo boli .

[KubaSSNS]

Pozostaje nam walczyć o puchar :)

[Amico]

Owszem porażka boli, ale ludzie mówicie jakbyśmy lecieli już do 2 ligi a do końca zostały nam dwa spotkania, a jest dopiero po 4 kolejce więc głowa do góry, na pewno trzeba jakichś zmian w składzie, ale walczymy do końca!

[kibicKKS]

[photlos]

Zacznę od gratulacji dla Polonii, która zdobyła pierwsze punkty w I lidze akurat w Nowym Sączu..

Co do Sandecji to cóż.. 8 minuta, strzał Jano, 1-0 i stop.. Chyba panowie nie mieli siły na więcej.. Co prawda kilka ładnych akcji Makuch-Jędrzejowski na prawym skrzydle pozwalało się łudzić, że wygramy efektownie i wysoko, ale to za mało.

Nie jestem pesymistą, ale z taką grą to naprawdę walka o utrzymanie. Kondycyjnie wygląda to katastrofalnie. Kozioł broni 2 setki, a puszcza głupie bramki. Brak mózgu drużyny. A w ogóle to trener Kuraś czy jakikolwiek inaczej się nazywa, lepiej niech składa rezygnację. Za czasów Wójtowicza Sandecja grała EFEKTOWNIE i dość efektywnie, a teraz to przykro oglądać :(

[berthold_ns]

Nawet najlepsze kluby w swojej historii przegrwały wygrany mecz ale po nich widać było walkę do samego końca czego brakło u nas.Zero pomysłu na grę.Po strzeleniu pierwszej bramki przestali grać liczyli tylko na kontrę i mieli 2 takie sytuacje w pierwszej połowie dwóch graczy Polonii przeciwko naszym PIĘCIU (brak gola) w drugiej połowie znowu kontra po rożnym i naszych 4 ich trójka znowu brak pomysłu na strzelenie.Braki kondycyjne bardzo rażą (szczegónie Maki mimo mojego szacunku dla tego gościa).Nie ma środka,brak rozgrywającego.Polonia o niebo lepiej jest przygotowana pod względem kondycyjnych a szczególnie technicznym co było widac na boisku jak wkręcali naszych w murawę.Jak się gra "na raz" czy to w pomocy czy w obronie to potem widać rezultaty
Gdzie mamy wygrywać jak nie u siebie mając taki doping.Kolafy dwoi się i troi żeby było równo ,głośno i żeby cały stadion kibicował.Na wyjazdach nasi kopacze nie mają takiego dopingu
Przegrana boli ale taka szczególnie.

[Amico]

Nie rozumiem co po niektórych, w tamtym sezonie po pierwszych porażkach np. z Ruchem Radzionków czy tam Wartą Poznań ludzie jęczeli, że Kuras out, zarząd też itp, później sytuacja się uspokoiła, teraz znowu mecz przegrany (w dramatycznych okolicznościach) i to samo, żale, płacze, wygramy kilka meczów i będzie dobrze, może nie oceniajmy niektórych osób zbyt pochopnie , za Wójtowicza graliśmy ładnie dla oka, po prostu inaczej, za Kurasa gramy inaczej, dla niego widocznie liczy się wynik, a jak coś się już sypie, to grajki tracą wiarą w siebie i jakby odpuszczali. Ale nie płaczmy nad rozlanym mlekiem, przegraliśmy, trudno do końca jeszcze hoho, proszę niech co poniektórzy wstrzymają sie z tymi dymisjami online dla zarządu i trenera, AMEN!

[matys5392]

Zwycięstwo Polonii jak najbardziej zasłużone.W pierwszej połowie co najmniej 3 bardzo dobre sytuacji do strzelenia gola.Pierwsza bramka dla po rzucie rożnym ktory przyznany został po akcji ze spalonego.Polonia przez cały mecz grała piłką,przeważała,stwarzała sytuacje i walczyła.Najlepszy moment naszej gry miał miejsce po strzeleniu gola na 2:0.Była wtedy okazja zeby dobić przeciwnika i strzelic bramkę na 3:0.
Szczeście ktore bardzo nam sprzyjało,do momentu utraty pierwszej bramki,musiało nas w końcu opuścić.A stało się to po znów beznadziejnych zmianach trenera.Kluczowe w tym meczu wydaje mi się zejscie Berlinskiego.Ten piłkarz na pewno nie zasługiwał na zmianę.
Najsłabszym piłkarzem dzisiaj był makuch.W ofensywie jeszcze było Ok,ale w obronie kompletnie zawiodł.Często spóźniony,nie nadążający za przeciwnikiem.
Blado wypadł Midzierski.Po odejsciu Zbozienia nie ma drugiego klasowego stopera.
Nasi napastnicy dzisiaj zupełnie niewidoczni.
Na pochwałę zasługuje Jędrzejowski.Najjąsniejszy punkt w naszej drużynie.Starał się walczył,dryblował.Szkoda że reszta nie dostosowała się poziomem zaangażowania do niego.Zdecydownie brakło mi walki wśrod naszych piłkarzy.Zbyt wczesnie strzelony gol sprawił ze niektorzy grali "na chodzonego".
Reasumując,drużyna znowu wypadła bardzo blado.W Bydgoszczy było OK,z Wisłą było tragicznie,z Arką wyglądało to bardzo dobrze,natomiast dzisiaj znow bardzo słaba postawa Sandecjii.Boli to że w trzech meczach granych u siebie zdobylismy tylko 3 oczka.Jeżeli w tak frajerskim stylu będziemy przegrywać mecze z druzynami ktore ledwo wiążą koniec z końcem i dostają od wszystkich baty,to na koniec jesieni może być nieciekawie.Na rzie za nami cztery kolejki,inni też gubią punkty,ale niestety nasza gra wygląda zle.

[bacin]

Zwycięstwo należało się Polonii, co pokazała już pierwsza połowa. Euforię miałem jedynie do momentu zdobycia przez nas gola, bo gra fajnie się kleiła, ale później porażka. Widać, że są piłkarze, którzy chcą powalczyć, są też punkty słabsze, ale ogólnie ta drużyna jakoś kupy się nie trzyma. Pomijam polot w konstruowaniu akcji, grę kombinacyjną... Po prostu nie mamy teamu na miarę czołówki ligi w tym sezonie. Są fajne postaci, są indywidualności, ale nie ma kolektywu i to cholernie boli.
Porażkę poczułem tym większą, że na honorówce, gdzie dziś siedziałem, przyplątało się paru fircyków z Bytomia, których zachowanie można porównać śmiało do wyczynów świń nad korytem. Tym większą mieli satysfakcję po tym, jak frajersko daliśmy sobie odebrać zwycięstwo.

[Maerqin]

Wygrywac 2:0 i przegrac 2:3? 3 bramki w 15 minut? To sie dopiero nazywa pilkarski poker...

[kuba kks]

Szkoda ,że w 18 meczowej nie znalazł się Lukas Janić Gawęcki bez formy. W tym meczu biegał jak jakieś drewno. Ten Wiśniewski to nie wiem co on w Sączu robi. Prawda jest taka ,że gdyby nie Marek Kozioł to było by z 2:6. Z Arkągrali o wiele lepiej , a może to wina pogody wczorajszej?