|
|
|
W zaległym spotkaniu 20 kolejki I ligi Sandecja Nowy Sącz wysoko przegrała dziś w Świnoujściu z Flotą 0:4.
Bramki:
1:0 Charles Nwaogu 32'
2:0 Sebastian Olszar 48'
3:0 Arkadiusz Aleksander 56'
4:0 Marek Opałacz 90'
Składy:
Flota: Grzegorz Kasprzik - Radosław Jasiński, Michał Stasiak, Sebastian Zalepa, Marek Opałacz - Patryk Fryc, Marek Niewiada, Krzysztof Bodziony (82' Konrad Gilewicz), Sebastian Olszar (73' Bartosz Śpiączka) - Arkadiusz Aleksander (65' Ensar Arifović), Charles Nwaogu.
Sandecja: Marcin Cabaj - Marcin Makuch, Peter Petrán, Arkadiusz Czarnecki, Adam Mójta - Maciej Bębenek (74' Przemysław Szarek), Petar Borovićanin (65' Wojciech Mróz), Sebastian Szczepański, Jozef Čertík - Patryk Tuszyński (77' Kristof Kurczynski), Piotr Giel.
Żółta kartka: Mójta.
Czerwona kartka: Peter Petrán (68', za faul taktyczny).
Sędziował: Sebastian Tarnowski (Wrocław).
Więcej informacji w rozwinięciu wiadomość >> |
|
Flota Świnoujście pokonała w zaległym meczu 20. kolejki Sandecje Nowy Sącz 4:0 i awansowała na pozycję wicelidera. Dla podopiecznych Tomasza Kafarskiego była to najwyższa wygrana w tej rundzie.
Od pierwszych minut obie drużyny rozgrywały piłkę głównie w środku pola. Pierwszą groźną akcje stworzyli goście. Piotr Giel mocno uderzył na bramkę Floty, jednak znakomicie na posterunku spisał się Grzegorz Kasprzik. W kolejnych minutach kibice nie oglądali zbyt dużo klarownych sytuacji.
Pierwsza groźna akcja świnoujścian miała miejsce w 24. minucie, kiedy po uderzeniu Patryka Fryca piłka nieznacznie minęła bramkę Marcina Cabaja. Pomimo niezbyt piorunującej gry w 32. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Sebastian Olszar po podaniu Fryca zagrał w pole karne do Charleas Nwaogu, który umieścił piłkę pod poprzeczką. Do końca pierwszej połowy oba zespoły nie stworzyły groźnych sytuacji. Uderzenie Krzysztofa Bodzionego było niecelne, a Arkadiusza Aleksandra zbyt lekkie by móc zaskoczyć golkipera Sandecji.
Drugą część meczu od mocnego uderzenia rozpoczęli Wyspiarze. Aleksander zacentrował do Olszara, a ten mierzonym uderzeniem podwyższył prowadzenie. Goście po stracie kolejnego gola nie potrafili odpowiedzieć żadną akcją. Gospodarze natomiast w 56. minucie kolejny raz umieścili piłkę w siatce. Tym razem asystujący przy wcześniejszym golu Aleksander, ominął Cabaja i z ostrego kąta strzelił trzecią bramkę dla swojej drużyny.
Kolejne minuty upływały, a dominacja podopiecznych Tomasza Kafarskiego stawała się jeszcze bardziej wyraźna. Pojedyncze próby pokonania Kasprzika były albo niecelne albo zbyt słabe. W 68. minucie czerwoną kartką ukarany został Peter Petran, który nieprzepisowa zatrzymywał wychodzącego na czystą pozycję Nwaogu.
W końcowych minutach Flota nie forsowała już tępa, natomiast Sandecja pogodziła się z porażką. Ostatni cios zadał Marek Opałacz, który w doliczonym czasie gry pokonał Cabaja po raz czwarty. Dzięki tej wygranej biało-niebiescy awansowali na pozycję wicelidera i zbliżyli się do pierwszej Termalliki na jeden punkt.
źródło: własne / sportowefakty.pl |
|
 |