|
|
|
Mimo przewagi dwóch zawodników w końcówce spotkania Sandecji nie udało się strzelić bramki na wagę zwycięstwa i 3 punktów.
Nasi piłkarze bezbramkowo zremisowali z Kolejarzem w Stróżach 0:0
Bramki:
BRAK
Składy:
Kolejarz: Łukasz Radliński - Michał Gryźlak, Krzysztof Markowski, Dawid Szufryn, Witold Cichy - Michał Bajdur (46' Patryk Szymański), Cheikh Niane, Marcin Stefanik (70' Łukasz Bocian), Wojciech Trochim, Janusz Wolański - Marcin Majchrzak (77' Kamil Nitkiewicz).
Sandecja: Marcin Cabaj - Pavel Besta (89' Maciej Górski), Arkadiusz Czarnecki, Peter Petrán, Adam Mójta - Maciej Bębenek, Tomasz Margol (78' Geworg Badaljan), Matej Náther, Łukasz Grzeszczyk, Rafał Zawiślan (66' Jozef Čertík) - Fabian Fałowski.
Żółte kartki: Bajdur, Szufryn, Trochim, Stefanik - Mójta, Besta, Margol, Badaljan.
Czerwona kartka: Wojciech Trochim (57', Kolejarz, za drugą żółtą).
Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków).
Więcej informacji w rozwinięciu wiadomości >> |
|
Piłkarze walczyli o każdą piłkę, ale nie żałując sobie łokci i popychanek. Kolejarz rozpoczął spotkanie broniąc się całą drużyną na swojej połowie i tak zakończył. W pierwszej połowie dogodnych sytuacji do zdobycia goli było niewiele. W 7 minucie bliski szczęścia był Czarnecki, ale rozminął się z piłką, będąc metr od bramki rywali. Najbliżej zdobycia gola był Bębenek, ale piłka po jego strzale głową trafiła w słupek. W odpowiedzi znakomitą okazję zmarnował Trochim, który mając przed sobą tylko Cabaja uderzył mocno piłkę w ziemię, a ta przeleciała nad poprzeczką. Do przerwy piłkarze obu zespołów próbowali zdobyć gola, ale bardziej skupiali się na obronie, stąd mało ciekawych akcji, ale za to walki nie brakowało.
Po zmianie stron drużyny ruszyły do walki dosłownie. Aby nieco utemperować emocje piłkarzy posypały się kartki. W ciągu sześciu minut sędzia pokazał cztery żółte kartki i jedną czerwoną dla Trochima. Mając jednego piłkarza więcej wydawało się, że szanse Sandecji wzrosły. Zespół gości wypracował przewagę, ale niewiele z tego wynikało. Większość akcji kończyło się przed polem karnym Kolejarza, lub były rozbijane przez obronę gospodarzy. W 83 minucie kontuzji doznał Nitkiewicz, aż trener Cecherz wykorzystał wszystkie zmiany, Kolejarz kończył mecz w 9. Niestety nawet takiego osłabienia Sandecja nie wykorzystała. Mecz zakończył się remisem, który nie krzywdzi żadnej z drużyn, które dopisały sobie po 1 punkcie.
źródło: własne / sadeczanin.ifno |
|
 |