|
|
|
Nie udał się naszym piłkarzom wyjazd do Płocka, gdzie odnieśli druga porażkę z rzędu. Lepsi okazali się gospodarze wygrywając 2:0.
Bramki:
1:0 Marcin Krzywicki 27'
2:0 Tomasz Grudzień 75'
Składy:
Wisła: 87. Seweryn Kiełpin - 20. Cezary Stefańczyk, 5. Bartłomiej Sielewski, 14. Marko Radić, 16. Fabian Hiszpański - 7. Krzysztof Janus, 18. Piotr Wlazło, 4. Jacek Góralski (82', 17. Damian Dombrowski), 25. Filip Burkhardt, 22. Łukasz Kacprzycki (58', 8. Paweł Kaczmarek) - 11. Marcin Krzywicki (68', 13. Tomasz Grudzień).
Sandecja: 80. Marcin Cabaj - 30. Wojciech Kalisz, 22. Mateusz Bartków, 27. Kamil Słaby, 16. Adam Mójta (61', 6. Tomasz Margol) - 8. Łukasz Grzeszczyk (72', 32. Rudolf Urban), 15. Sebastian Szczepański, 11. Matej Náther, 14. Maciej Kononowicz (57', 7. Maciej Bębenek), 33. Adrian Frańczak - 19. Mouhamadou Traoré.
Żółte kartki: Krzywicki, Grudzień - Szczepański, Mójta, Margol.
Sędziował: Paweł Dreschel (Gdańsk).
Więcej informacji w rozwinięciu wiadomości >> |
|
Wisła Płock wróciła na ścieżkę zwycięstw po porażce w Świnoujściu. Sukces w starciu z innym ligowym średniakiem - Sandecją Nowy Sącz zapewnili Marcin Krzywicki i Tomasz Grudzień.
Wisła Płock potwierdziła, że jest podrażniona po porażce z Flotą Świnoujście i odniosła zdecydowane, pewne zwycięstwo. Po początkowym badaniu się obu drużyn Nafciarze ruszyli do ataku i długimi fragmentami przejmowali pełną kontrolę nad wydarzeniami.
Strzał ostrzegawczy na bramkę przyjezdnych oddał Filip Burkhardt, a w odpowiedzi Adrian Frańczak przetestował refleks Seweryna Kiełpina. Bramkarz Wisły Płock miał z tym uderzeniem problem, ale ostatecznie złapał piłkę. Kiełpin i spółka doczekali się prowadzenia w 27. minucie po strzale z powietrza Marcina Krzywickiego, który dopadł do dośrodkowania z rzutu rożnego Łukasza Kacprzyckiego.
Dla Krzywickiego była to jubileuszowa, dziesiąta bramka w sezonie, dzięki której jest ponownie najlepszym strzelcem wśród płocczan. Rosły napastnik szukał następnego trafienia, jednak kilkakrotnie zabrakło mu precyzji. W 68. minucie trener Marcin Kaczmarek zdecydował się zmienić Krzywickiego na Tomasza Grudnia.
I właśnie Grudzień ustalił wynik meczu w 75. minucie efektownym strzałem z dystansu. Wisła mogła być w tym momencie niemal pewna sukcesu, tym bardziej, że Sandecja Nowy Sącz nie była w sobotę zbyt dobrze dysponowana. Sytuację starali się ratować Łukasz Grzeszczyk oraz Matej Nather, ale ten pierwszy nadział się na interwencję Kiełpina, a drugi spudłował.
Wisła Płock mogła uczynić zwycięstwo jeszcze okazalszym, ale w 48. minucie Marcina Cabaja uratował jeden z obrońców, który wyekspediował piłkę z okolic linii bramkowej, a w samej końcówce Tomasz Grudzień oraz Fabian Hiszpański nie potrafili sfinalizować akcji zbudowanej przez Pawła Kaczmarka.
Mimo nieskuteczności gospodarze mogli być zadowoleni. Po zwycięstwie z Sandecją znaleźli się na 6. miejscu w tabeli. Bianconeri zaliczyli drugą porażkę z rzędu i sprawiają wrażenie zespołu, który wyczekuje końca rozgrywek.
źródło: własne / sportowefakty.pl |
|
 |