Na stadionie postawiono wszystkie maszty oświetleniowe
W dniu dzisiejszym od rana na stadionie Sandecji przy ul. Kilińskiego 47 trwały prace związane z postawieniem dwóch ostatnich masztów sztucznego oświetlenia. O ile operacja podnoszenia ok 14-sto tonowej konstrukcji między sektorem C a sektorem kibiców gości przebiegła bezproblemowo, o tyle stawianie masztu pomiędzy sektorem F a łukiem stadionu od początku było dużym wyzwaniem.
Rozważano nawet możliwość wynajęcia do tego celu specjalistycznego śmigłowca i firmy trudniącej się pracami na wysokościach i budującej wyciągi narciarskie. Ostatecznie jednak zrezygnowano z tego pomysłu, głównie ze względu na wysokie koszty takiego przedsięwzięcia.
Tak więc ostatni 4 maszt został postawiony przy użyciu dwóch potężnych dźwigów oraz całego sztabu inżynierów, monterów, elektryków i innych specjalistów.
Kliknij "więcej" by zobaczyć z operacji podniesienia dwóch ostatnich masztów.
Jednak by dźwigi mogły rozpocząć operację ustawienia ostatniego masztu należało najpierw odpowiednio przygotować teren, by te potężne maszyny mogły dojechać na odpowiednią odległość i spokojnie manewrować.
Dlatego też wcześniej rozkopano i wyrównano teren w tej części stadionu oraz bezpośrednio za stadionem w okolicach mostu przy ul. Krańcowej.
Tym razem niekorzystna aura i ostatnie niskie temperatury stały się sprzymierzeńcem ekipy montującej, gdyż zmarznięty, twardy grunt pozwolił na odpowiednie ustawienie dźwigów.
Mimo tych utrudnień cała operacja zakończyła się sukcesem i wszystkie 4 maszty zostały prawidłowo ustawione i górują teraz nad stadionem i najbliższą okolicą.
Jednak montaż masztów to dopiero część "sukcesu". Na próbne uruchomienie oświetlenia będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać gdyż teraz będą jeszcze trwać prace elektryczno-instalatorskie a całość zostanie podpięta do specjalnie zbudowanej stacji transformatorowej dostarczającej odpowiedną ilości prądu.
Warto nadmienić, że stacja trafo została tak przygotowana, by w przyszłości obsłużyć również zasilanie podgrzewanej murawy.
Przypomnijmy, że koszt inwestycji to 2 mln 400 tys. zł, a wykonawcą w wyniku przetargu zostało nowosądecko-krynickie konsorcjum firm PPU Elmarc oraz Instalatorstwo Elektryczne. Każdy wyprodukowany w Turcji maszt waży ok 14 ton, zaopatrzony jest w 42 reflektory marki Phillips, łączna moc oświetlenia to 1600 luksów. Oświetlenie spełnia warunki krajowych transmisji telewizyjnych oraz wymogi UEFA.
Tak więc jedno z marzeń kibiców Sandecji zostało spełnione i już wkrótce (w sobotę 19 marca z Ruchem Radzionków) odbędzie się pierwszy, historyczny mecz przy sztucznym świetle na własnym stadionie.
Teraz kolejnymi celami i marzeniami będzie zapewne podgrzewana murawa, boiskowy zegar z prawdziwego zdarzenia oraz remont trybun.
Montaż oświetlenia to najważniejsza i długo oczekiwana inwestycja na stadionie w Nowym Sączu, warto jednak wspomnieć, że w ostatnich dniach obiekt przy ul. Kilińskiego wzbogacił się o nowe bramki, remontowane są również pomieszczenia klubowe i przygotowywane biuro prasowe bo obsługi spotkań.
Wieczorem zapraszamy na filmik z dzisiejszych prac, zdjęcia można zobaczyć TUTAJ i TUTAJ.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.