|
|
|
 Sandecja Nowy Sącz po dobrym meczu pokonała u siebie Górnika Polkowice 3:0. Bramki zdobyli Vladimir Kukol w 4' i 20' oraz Marcin Woźniak w 72'.
Składy:
Sandecja: Marek Kozioł - Marcin Makuch, Ján Fröhlich, Damian Zbozień, Marcin Woźniak - Vladimír Kukoľ (76' Bartosz Szeliga), Rafał Berliński, Wojciech Trochim (60' Lukáš Janič), Pavel Eismann - Maciej Kowalczyk (89' Ondrej Čurgali), Marcin Chmiest.
Górnik: Sebastian Szymański - Marcin Kokoszka, František Brezničan, Petr Pokorný, Marek Opałacz - Damian Piotrowski, Tomasz Salamoński, Daniel Chyła (46' Łukasz Tumicz), Kamil Wacławczyk (80' Damian Szuprytowski), Damian Ałdaś (67' Maciej Bancewicz) - Mateusz Piątkowski.
Żółte kartki: Eismann - Salamoński.
Sędziował: Rafał Rokosz (Katowice).
Widzów: 3200
Więcej informacji w rozwinięciu wiadomości. |
|
Mecz rozpoczął się od ataków Sandecji i już na samym początku ułożył się pomyślnie dla zawodników w biało-czarnych koszulkach gdyż w 4 minucie Vladimir Kukol wykorzystał podanie Marcina Woźniaka i błędy defensywy Górnika i z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce.
Zespół z Polkowic ruszył do ataków i chciał szybko odrobić stratę, jednak byli nieskuteczni lub nie potrafili przejść dobrze grającej defensywy Sandecji a jeśli to uczynili to trafiali na dorbze dysponowanego w bramce Marka Kozioła.
Piłkarze Sandecji ustabilizowali grę i groźnie kontrowali, swoje okazje mieli Makuch czy Chmiest, jednak to ponownie Vladimir Kukol cieszył się ze zdobycia kolejnej bramki w tym meczu. W 20 minucie rajdem popisał się Marcin Chmiest, który wywalczył piłkę by podać ją do Kukola, który zdobył gola, tym razem "na raty".
Przewaga dwóch ramek pozwoliła Sandecji spokojnie prowadzić grę, Górnik dążył do zdobycia kontaktowej bramki. Chyba najlepszą na to okazję miał w 30 minucie Piątkowski, który dobiegł z piłką na 3 metr od bramki i już miał strzelać, gdy świetnym wślizgiem popisał się Marcin Makuch.
Do przerwy obie jedenastki miały jeszcze swoje okazje, jednak żadna z nich nie została wykorzystana. Natomiast po przerwie obraz gry nieco się zmienił. Sandecja grała mądrze i spokojnie natomiast Górnicy cały czas atakowali i szukali okazji bramkowych, osiągnęli też przewagę w polu.
Zespół Górnika pomimo okazji nie był w stanie dobyć gola, zdobyła go za to groźnie kontrująca Sandecja.
Lukáš Janič strzelał z rzutu wolnego i trafił w poprzeczkę, po czym obrońcy Górniki wybijali piłkę poza pole bramkowe, jednak wybili ją wprost po nogi Marcina Woźniaka, który popisał się pięknym i mocnym strzałem i ustalił wynik spotkania na 3:0 dla Sandecji.
Do końca meczu obie jedenastki stworzyły sobie po kilka okazji bramkowych, jednak więcej bramek już nie padło i Sandecja po dobrym i emocjonującym spotkaniu zasłużenie pokonała Górnika Polkowice i zainkasowała kolejne 3 punkty. |
|
 |
