| |
|
Polski Związek Piłki Nożnej wyznaczył sędziów do prowadzenia meczów 28. kolejki I ligi, które zostaną rozegrane w dniach 3-4 maja.
3 maja (sobota):
Stomil Olsztyn - Wisła Płock, godz. 14:45, sędzia: Paweł Pskit (Łódź).
Olimpia Grudziądz - Sandecja Nowy Sącz, godz. 15:00, sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Flota Świnoujście, godz. 16:30, sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).
GKS Bełchatów - GKS Tychy, godz. 18:00, sędzia: Marek Opaliński (Legnica).
Energetyk ROW Rybnik - Arka Gdynia, godz. 19:00, sędzia: Tomasz Radkiewicz (Łódź).
4 maja (niedziela):
Puszcza Niepołomice - GKS Katowice, godz. 12:15, sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).
Dolcan Ząbki - Górnik Łęczna, godz. 12:30, sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn).
Chojniczanka Chojnice - Okocimski KS Brzesko, godz. 17:00, sędzia: Tomasz Garbowski (Kluczbork).
Kolejarz Stróże - Miedź Legnica, godz. 17:00, sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa). |
|
| |
|
Kłopoty zdrowotne Petera Petrana zaczynają odchodzić w niepamięć. 33-letni zawodnik w najbliższym czasie wznowi już treningi z nowosądecką drużyną.
Pochodzący ze Słowacji zawodnik przeszedł trzy tygodnie temu artroskopię kolana. Kontuzji nabawił się jeszcze w okresie przygotowawczym, podczas zgrupowania w Popradzie. Dopiero rezonans magnetyczny wykazał, ze konieczna będzie operacja. - Zabieg przeszedłem w Koszycach u lekarza, który opiekuje się miejscowymi hokeistami - wyjaśnił Peter Petran. | | |
|
| |
|
Piłkarze Sandecji grają twardo i nieustępliwie (na szczęście nie brutalnie), walczą o piłkę i są dość często karani przez arbitrów żółtymi i czerwonymi kartkami.
Po 27 kolejkach ligowych nasz zespół znajduje się na 3 pozycji wśród najostrzej grających pierwszoligowców. Do tej pory nasi piłkarze "zdobyli" w tym sezonie 75 żółtych kartek, 5 czerwonych.
Najostrzej grająca obecnie drużyną jest Puszcza Niepołomice (82 żółte kartki i 11 czerwonych), na drugim miejscu znajduje się nasz niedawny rywal Chojniczanka Chojnice (84 żółte kartki i 4 czerwone). | | |
|
| |
|
Ryszard Kuźma, trener Sandecji: - Nie tak to miało wyglądać. Słabo weszliśmy w ten mecz. Ciężko się zawodnikom biegało, ponieważ nie sprzyjała temu mokra murawa. Poprowadzenie na niej gry sprawiało moim piłkarzom niejakie kłopoty. Mecz dowiódł, że Chojniczanka nieprzypadkowo zbiera ostatnio punkty. Okazała się wymagającym przeciwnikiem. Trochę nam się kadra zawęziła. Nie mogłem skorzystać z usług Tomasza Margola, Macieja Bębenka, Mateusza Bartkowa i Marcina Makucha. W tej sytuacji podział punktów nie jest dla nas złym rozstrzygnięciem. Wynik wiernie oddaje przebieg wydarzeń na boisku.
Mariusz Pawlak, trener Chojniczanki: - W pierwszej połowie moi zawodnicy uwierzyli, że to oni będą już do końca zawodów stroną dominującą. I to przeświadczenie okazało się mylące. Mimo to usiłowaliśmy grać ofensywnie, wykorzystując do tego głównie obydwa skrzydła. Mecz był wyrównany, żadna drużyna, mimo starań, nie wypracowała sobie wyraźnej przewagi. W tej sytuacji gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, chociaż okazji na strzelenie dalszych goli nie brakowało. Szanujemy wywalczony jeden punkt. W naszej sytuacji to cenna zdobycz. |
|
| |
|
Sandecja na własnym stadionie tylko i aż zremisowała z Chojniczanką.
Goście prowadzili po bramce do szatni strzelonej tuż przed przerwą, w drugiej odsłonie honor sądeckich napastników ponownie obronił niezawodny ... obrońca Adam Mójta, który pewnie wykonał rzut karny i doprowadził do remisu.
Bramki:
0:1 Paweł Iwanicki 45'
1:1 Adam Mójta 56' (k)
Składy:
Sandecja: Marcin Cabaj - Kamil Słaby, Róbert Cicman, Pablo Gómez, Adam Mójta - Łukasz Grzeszczyk, Sebastian Szczepański (20' Rudolf Urban), Matej Náther, Maciej Górski (61' Maciej Kononowicz), Adrian Frańczak - Mouhamadou Traoré.
Chojniczanka: Karol Szymański - Daniel Chyła, Błażej Radler, Błażej Jankowski, Arkadiusz Mysona - Adam Duda, Kosuke Ikegami (71' Norbert Jędrzejczyk), Krystian Feciuch, Tomasz Mikołajczak, Paweł Iwanicki - Andrzej Rybski.
Żółte kartki: Szczepański, Cabaj, Górski, Mójta, Traoré - Rybski, Ikegami, Radler, Szymański.
Sędziował: Michał Zając (Sosnowiec).
Więcej informacji w rozwinięciu wiadomości >> | | |
|