|
|
|
Ryszard Kuźma, trener Sandecji: - Przed tym spotkaniem mieliśmy serię trzech wygranych meczów, dlatego staraliśmy się solidnie przygotować do tego pojedynku. Więcej zdecydowania, konkretów było dzisiaj jednak po stronie gospodarzy, my natomiast zdecydowaliśmy się na utrzymanie piłki i wolne rozgrywanie akcji. Mieliśmy dobrą okazję na otwarcie wyniku, bo gdyby Margol trafił, to wszystko ułożyłoby się inaczej. Niestety, mimo starań, po tych trzech zwycięstwach przyszedł czas na porażkę.
Jan Żurek, trener GKS Tychy: - Wiedzieliśmy o dobrej dyspozycji Sandecji, stąd też przygotowywaliśmy się solidnie do tego meczu. Przed tym spotkaniem wygraliśmy dwa pojedynki ligowe, ale w naszej sytuacji, gdzie punkty są nam bardzo potrzebne, graliśmy o przedłużenie tej passy. Dzisiaj wygraliśmy głową, bo nie tylko cechami wolicjonalnymi, ale także realizacją założeń taktycznych. Zwycięstwo zasłużone, bo Sandecja nie stworzyła sobie klarownych okazji, a my je jeszcze mieliśmy. Chciałbym zadedykować ten mecz Marianowi Polusowi (były prezes Górnika Zabrze), który powiedział, że możemy wygrać trzy mecze z rzędu. Serdecznie dziękuję mu za wiarę. |