| |
|
Polski Związek Piłki Nożnej wyznaczył sędziów do prowadzenia meczów 7. kolejki I ligi, które zostaną rozegrane w dniach 4-6 września.
4 września (piątek):
Olimpia Grudziądz - Zawisza Bydgoszcz, godz. 18:00, sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).
5 września (sobota):
GKS Bełchatów - GKS Katowice, godz. 15:00, sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).
MKS Kluczbork - Wigry Suwałki, godz. 17:00, sędzia: Jacek Małyszek (Lublin).
Sandecja Nowy Sącz - Wisła Płock, godz. 18:00, sędzia: Paweł Pskit (Łódź).
Bytovia Bytów - Dolcan Ząbki, godz. 18:00, sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn).
Stomil Olsztyn - Chojniczanka Chojnice, godz. 19:45, sędzia: Mariusz Korpalski (Toruń).
6 września (niedziela):
Rozwój Katowice - Chrobry Głogów, godz. 15:00, sędzia: Tomasz Radkiewicz (Łódź).
Pogoń Siedlce - Arka Gdynia, godz. 17:00, sędzia: Marek Opaliński (Legnica). |
|
| |
|
Mogę pogratulować swoim zawodnikom, gry w drugiej połowie. Mieliśmy słabsze momenty od 21‘ pierwszej połowy i to była taka Sandecja, której nie chciałbym oglądać. Natomiast poza małymi wyjątkami, początek drugiej połowy, jeszcze trochę dla gospodarzy, natomiast potem byliśmy tak zdeterminowani, tak wkurzeni, na te bramki, które straciliśmy w pierwszej połowie, że pachniało remisem w każdej minucie. | | |
|
| |
|
Ambitnie i walecznie grająca do końca Sandecja zremisowała dziś w Bydgoszczy z Zawiszą 2:2.
Bramki:
0:1 Bartłomiej Kasprzak 21'
1:1 Szymon Lewicki 24'
2:1 Dawid Szufryn 45' (s)
2:2 Mateusz Bartków 83'
Składy:
Zawisza: 1. Łukasz Sapela - 4. Krzysztof Nykiel (41, 18. Damian Ciechanowski), 32. Łukasz Nawotczyński, 27. Tomasz Wełnicki, 19. Blažo Igumanović - 7. Jakub Smektała (61, 28. Sebastian Kamiński), 21. Maciej Kona, 14. Kamil Drygas, 11. Wasił Panajotow, 23. Jakub Łukowski - 20. Szymon Lewicki (74, 10. Mica).
Sandecja: 12. Łukasz Radliński (29, 1. Marek Kozioł) - 22. Mateusz Bartków, 5. Dawid Szufryn, 4. Przemysław Szarek, 24. Kamil Słaby - 37. Bartłomiej Dudzic (72, 9. Arkadiusz Aleksander), 7. Grzegorz Baran, 11. Matej Náther (60, 10. Łukasz Nowak), 33. Bartłomiej Kasprzak, 8. Maciej Małkowski - 44. Josef Čtvrtníček.
Żółte kartki: Kona, Panajotow, Ciechanowski, Łukowski - Bartków, Słaby, Baran, Szufryn, Małkowski.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Widzów: 1286. |
|
| |
|
Polski Związek Piłki Nożnej wyznaczył sędziów do prowadzenia meczów 6. kolejki I ligi, które zostaną rozegrane w dniach 29-30 sierpnia.
29 sierpnia (sobota):
Arka Gdynia - MKS Kluczbork, godz. 17:30, sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa).
Dolcan Ząbki - Rozwój Katowice, godz. 18:00, sędzia: Artur Aluszyk (Gorzów Wielkopolski).
Zawisza Bydgoszcz - Sandecja Nowy Sącz, godz. 18:00, sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
30 sierpnia (niedziela):
Chrobry Głogów - Olimpia Grudziądz, godz. 17:00, sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).
GKS Katowice - Miedź Legnica, godz. 18:00, sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).
Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Siedlce, godz. 18:00, sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).
Wisła Płock - GKS Bełchatów, godz. 19:00, sędzia: Marcin Borski (Warszawa).
Wigry Suwałki - Stomil Olsztyn, godz. 20:00, sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk).
Spotkanie Chojniczanki Chojnice z Bytovią Bytów odbędzie się 16 września (środa) o godzinie 20:00. |
|
| |
|
Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego: - Dobrze, że od meczu minęło już trochę czasu. Pięć minut po nim chyba powiedziałbym za mocne słowa i nie mógłbym prowadzić drużyny. Rok temu przegraliśmy tu w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach. Teraz zmieniło się tylko to, że mamy korzystny wynik. Co do samego meczu. Pretensje do pierwszej połowy, ale piętnaście minut drugiej było bardzo dobre. Fajną zmianę dał Damian Sędziak. Było widać, że był mocno zmotywowany i chciał powalczyć o miejsce, które ostatnio stracił. Dziękuję chłopakom za determinację.
Robert Kasperczyk, trener Sandecji: - Powiedziałem, że będziemy wiedzieć po tym meczu czy pomieszamy w tej rundzie czy jeszcze czegoś nam brakuje. Mieliśmy pewne obawy. Wiedzieliśmy, że gramy z rywalem bardzo niewygodnym, który jest w stanie wygrać z najsilniejszym w tej lidze.Mecz, w porównaniu do dwóch poprzednich, nie był porywającym widowiskiem. Liczyliśmy się jednak z tym, bo nie ma tygodnia na pracę.Niestety, paradoksalnie przestaliśmy grać w piłkę od bramki na 1:0. I od momentu czerwonej kartki Chrobrego. Ciężko mi zrozumieć decyzje zawodników. Przestaliśmy grać swoją piłkę, a zaczęliśmy grzmocić jakieś długie piłki za linię obrony. |
|