[hanys]

[ERNESTO]

No ale pozniej bylo nam wyjasnione (w Kielcach), ze taki jest uklad, tak musi byc i jesli sie wylamiemy, to `Krakow` nas spusci.

Na moje bedzie bez ukladow i 0-2 w plecy

[radziufan]

Grzeszczyk na mecz zaprasza:)


Grzeszczyk: Mam nadzieję, że więcej ludzi zacznie przychodzić na stadion

O dzisiejszym spotkaniu (godz. 19) z GKS-em Tychy i nowym sezonie I ligi opowiada piłkarz Sandecji Nowy Sącz Łukasz Grzeszczyk. - Nie ma czasu na eksperymenty. Ten sezon trzeba zacząć dużo lepiej niż poprzedni - mówi zawodnik.

Latem Widzew Łódź Pana nie kusił?
Nie, nie było takiego tematu.

Ale w ruszającym już dziś sezonie spotkanie właśnie z łodzianami będzie miało dla Pana szczególne znaczenie.
Tak, na pewno miło będzie zagrać przeciwko Widzewowi. Miałem jednak nadzieję, że to w pierwszej rundzie wystąpimy na stadionie w Łodzi, bo wiadomo, że wiosną ze względu na budowę nowego obiektu oni przenoszą się gdzie indziej. Stało się jednak inaczej, bo już niedługo zmierzymy się w Nowym Sączu. A jeśli chodzi o emocje, to czas spędzony w tym klubie może nie był dla mnie jakiś kolorowy, ale sentyment na pewno jest. Zresztą, byłem tam trzy lata, więc choćby z tego powodu śledzę informacje na temat tego zespołu. To już jednak nie jest ten Widzew, w którym ja grałem. Wtedy też była I liga, ale o miejsce walczyło 30 piłkarzy. Drużyna była bardzo silna.

Widzew to największa marka na zapleczu ekstraklasy, ale najmocniejszą drużynę mają pewnie w Lubinie.
Wydaje mi się, że Zagłębie nie będzie tak mocne jak w poprzednim sezonie Bełchatów, który miał naprawdę fajną drużynę. Zresztą, GKS już w rundzie, na koniec której spadł z ekstraklasy, pokazał, że dobrze gra w piłkę. Nie utrzymali się, ale zdobyli dużo punktów i przede wszystkim zatrzymali większość piłkarzy. Byli już zgrani i to im potem służyło w I lidze. A wie pan, aspiracje może mieć każdy, ale i tak liga wszystko weryfikuje. Taka Arka Gdynia chyba co roku chce awansować, a zawsze kończy na piątym czy szóstym miejscu.


Na jaką lokatę stać Sandecję Nowy Sącz?
Nie chciałbym mówić o konkretnym miejscu. Na pewno jednak większość piłkarzy, którzy występowali tutaj wiosną, zostało w Nowym Sączu. Wtedy kilka spotkań zagraliśmy naprawdę fajnie, dobrze to wyglądało, więc może w tym roku nie będzie jak wcześniej, że Sandecja walczy tylko o utrzymanie. O awansie nie mówię, ale o jakimś wyższym niż wcześniej miejscu.

Gdyby nie kiepska końcówka minionych rozgrywek, to już poprzedni sezon można było skończyć bardzo blisko ścisłej czołówki.
Zgadza się i czuliśmy trochę niedosyt. Straciliśmy dużo punktów w meczach, które mogliśmy wygrać. Z Flotą czy GKS Tychy u siebie, Stomilem w Olsztynie. Trochę też posypała nam się obrona, było dużo roszad. Do tego mieliśmy już pewne utrzymanie, więc trener chciał też sprawdzić najmłodszych chłopaków. Teraz czasu na eksperymenty nie ma i sezon trzeba zacząć lepiej niż poprzedni.

Kiepski start przed rokiem sprawił, że Mirosława Hajdę zastąpił Ryszard Kuźma, który niedawno odszedł z klubu. Był Pan zaskoczony?
Tak jak każdy. W ogóle nie pojawiały się jakieś głosy, że coś w tej sprawie może nie być tak. Każdy z nas miał do trenera Kuźmy szacunek i każdy stał za nim. Trochę dziwna i zaskakująca decyzja.

Jozef Kostelnik też preferuje ładny dla oka futbol?
Chyba każdy chce grać ładnie i nowy trener pewnie też. Na pewno treningi są teraz inne. Przekonamy się, jak to wszystko będzie wyglądać. Pracujemy razem dopiero drugi tydzień, więc ciężko mi coś więcej powiedzieć.

Patrzy Pan sobie z boku na kolegów i myśli: "Jesteśmy mocniejsi niż w poprzednim sezonie"?
To, że jesteśmy mocniejsi, nie ulega wątpliwości. Choćby dlatego, że niemal wszyscy spędziliśmy ze sobą cały poprzedni rok. Z tego względu lepiej się rozumiemy i jesteśmy bardziej zgranym zespołem.

W drużynie nie ma już jednak Marcina Cabaja, który przez ostatnie dwa lata niemal zawsze imponował formą.
Każdy widział, że to dobry bramkarz. Marcin wiele razy nam pomagał. Nie wiem, dlaczego w klubie nie został, ale takie jest życie piłkarza. Mamy Marka Kozioła, który też jest bardzo dobrym bramkarzem i nie powinno być tutaj żadnych problemów.

Życie napisało ciekawy scenariusz, bo dziś rozgrywki inaugurujecie na swoim stadionie meczem z GKS Tychy, czyli zespołem, do którego trafiło kilku piłkarzy i trener Kolejarza Stróże.
Szykuje się fajny mecz. Mam nadzieję, że wystartujemy lepiej niż w poprzednim sezonie, zdobędziemy trzy punkty i będzie to dla nas jakiś taki bodziec, żeby uwierzyć, iż można grać o coś więcej niż tylko utrzymanie.

Terminarz was jednak nie rozpieszcza, bo w zasadzie wszystkie ekipy, z którymi zagracie do piątej kolejki, zgłaszają chęć walki o ekstraklasę.
My też moglibyśmy sobie mówić, że chcemy walczyć o awans, tylko że rzeczywistość może ułożyć się zupełnie inaczej. Na razie to każdy startuje od zera.

Kiedyś o stadionie w Nowym Sącz mówiło się - twierdza, i pewnie, żeby przyciągnąć ludzi na trybuny, trzeba byłoby ją zbudować od nowa. Bo nie ma co ukrywać - frekwencja na meczach Sandecji jest niska.
Jest niska, a Nowy Sącz nie jest przecież jakimś małym miastem. Sam myślałem, że będzie pod tym względem lepiej. Wierzę, że dobrymi wynikami, wysokim miejscem sprawimy, iż więcej ludzi zacznie - choćby z ciekawości - przychodzić na stadion.

[Bianconeri]

[x_cite]

Zremisować wygrany mecz!! szok! Sędzia podyktował wszystkie karne prawidłowo a nasi grajkowie nie wiedzą, nie umieją, nie chcą nawet strzelić karnego!! dlaczego napastnicy nie strzelali? Widać po składzie słowacką opcję - szkoda gadać! Jozin z Bazin wstydu oszczędź!

[ERNESTO]

Czy aby nie przesadzasz ?

Nie wiem, nie widzialem, z relacji ekstraklasa.net wynika, ze dobry mecz. Ja przewidywalem porazke, wiec remis uwazam za dobry rezultat - biarac pod uwage, ze trener zaledwie mial tydzien czy dwa na zapoznanie sie z druzyna, oslabienia skladu wieksze od wzmocnien (a raczej uzupelnien)

Pzdr

[K@KS]

Mecz "taki se", ale byliśmy po prostu lepsi. Pomijając te nieszczęsne karne, to w 2 połowie GKS chyba nie oddał strzału na naszą bramkę. Przynajmniej groźnego strzału.

PS Cieszy powrót naprawde solidnego dopingu na K47.

[SilverCommander]

Dwa niewykorzystane rzuty karne to jakaś masakra jest najdelikatniej ujmując ... Ja rozumiem, że to był "mecz przyjaźni" ale są jakieś granice. Po takiej "promocji" jak dzisiaj już widzę te "tłumy" ludzi, którzy będą przychodzić na mecze.

[radziufan]

pierwszy karny grzeszczykowa to normalna dywersja
drugi karny Nather fajnie bo wyszło choć jak dla mnie za takie wykonanie karnego należy sie zjeba mimo iz strzelony
trzeci karny błazenady ciąg dalszy no i sie przeliczyła nasza gwiazda kokotowska

dawno nie bylem tak wkurzony, a juz nie mowie o tych co stali za mna i mieli kupony na Sandecje....

[matys5392]

Mecz na przyzwoitym poziomie,ale jak można było tego nie wygrać?!


PS: ta przyśpiewka w tyskim wykonaniu po prostu wymiatała!!! https://www.youtube.com/watch?v=8wIrsePzqL8

[młodyC]

Mecz niezły ,ale tak samo jak u Kuzmy brakuje jakiegos pomyslu na gre w poblizu pola karnego przeciwnikow. Wyznaczony do karnych byl Grzeszczyk. Po niewykorzystanym karnym bal sie powtorzyc wyczynu Vrdoljaka . Do drugiego karnego podszedl Nather -wykorzystal . Trzeci karny nie mozna strzelac dwa razy tak samo! Mogl podejsc Traore .Mamy niezlych zawodnikow dobrze grajacych pilka. Nather cofniety rozgrywajacy robi duza robote w srodku pola. Bebenek dobrze kiwa potrafi minac 2 zawodnikow wywalczyc wolnego karnego.Grzeszczyk potrafi stwarzac niezle sytuacje. Ale rzaden z nie potrafi przymierzyc z dystansu. Doping ,glosnu dobry ,pare osob przeszlo z C na F.

[Rummek]

widać jak gołębiarz junior i Jano rządzą - efekty już mamy - pomijam niestrzelone karne choć aż mnie trzepie jak o tym myślę ale do jasnej ciasnej nie może byc tak, żeby nie wiadomo kto ma strzelać karne. 90 minuta wynik 1-1 a oni się przekamarzają kto ma strzelać, Fałowski ustawia piłkę, zaraz ktoś go wypycha, zabiera piłkę, Bębenek leci do gołębiarza juniora...jest decyzja nagła...zamęt jak ciul...w końcu Nather jak panienka...ledwo piłka dotoczyla się i bramkarz złapał. Tosz tak wygląda na podwórku gra przy wyniku 10-0 i każdy chce se strzelić... Kokoty słowackie wypad! Dalej tolerujmy tych słowackich sabotażystów to zobaczymy za 4 kolejki Sandecję z 1 punktem

[x_cite]

Doping Tyskich wyśmienity! :) Fajna banda ;) Nasz młyn też przeszedł renesans i było bardzo dobrze - oby tak dalej :)

[kibicKKS]

[sandeczanin]

my ne hcemy hrać my ne hcemy wyhrywac my ne hcemy karnych strielać