
Przesunięty przez: internacionale Nie Wrz 05, 2021 19:38 |
SANDECJA : Piast Gliwice, SOBOTA, 3 września, 20:00 |
Autor |
Wiadomość |
matys5392
Dołączył: 04 Sty 2009
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 10:53
|
|
|
welbor napisał/a: | Fakt, że zawodnicy nie podeszli tradycyjnie po meczu do kibiców jest sugestią: "sami bez was potrafimy pięknie grać; jesteśmy solidarni z upomnianym przez was Berlińskim". Jeżeli na to nie będzie kibicowskiej reakcji w najbliższym meczu, oznaczać będzie, że Jano robi co chce, strzela fochy kiedy mu się podoba i nie jest w stanie przyjmować krytyki ze strony kibiców, czyli przyjmuje postawę śmiesznej gwiazdy (śmieszniej, bo nią nie jest). Sugerowałbym jeszcze jeden ostry transparent + skandowane hasło na meczu z Niecieczą w ramach ostrzeżenia, a jeśli nie przeproszą i pójdą na wojnę, to z Olimpią jazda z nimi. |
Nie krytykowałbym tak wszystkich zawodników,bo kilku z nich od razu po ostatnim gwizdku pobiegło za swoim wodzem Janem,ale Midzierski,Burkhardt,Aleksander czekali chwilę pod sektorem "C" i wyraźnie było widać że chcą do nas podejść.Aleksander pokazywał że to ochroniarze,zabraniają im podejść do kibiców.Burkhardt nawet pokazywał reszcie drużyny żeby nie uciekali do szatni tylko podeszli do nas.
Za całe to zajście odpowiedzialny jest kapitan,a więc Frohlich.Czekam na jakiś komentarz do tej sytuacji z jego strony.Chyba,że podobnie jak Berliński odmowi udzielania jakichkolwiek wywiadów... |
|
|
|
 |
rudeboyz
Dołączył: 19 Kwi 2009
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 11:00
|
|
|
ando21 napisał/a: | ...
I tak na prawdę to my jesteśmy sobie sami winni. Wiadomo że z Wartą graliśmy padakę Jednak śpiewanie ole jak oni rozrywali piłkę, śmianie się z zawodników w trakcie meczu oraz nie podanie im ręki na koniec spotkania spowodowało pewnie taką reakcje piłkarzy. Dodam że część sektora C chciała się obrucić plecami do piłkarzy wrzeszczała na dzieci które czekały na piątki. Zwyzywaliśmy ich jak było źle teraz jak wygrywają oni olali nas.
|
W 100% bym się z Tobą zgodził gdyby..no właśnie :) gdyby.. gdyby mecz z Wartą był pierwszym przegranym meczem,ewentualnie gdyby był przegrany po ambitnej walce piłkarzy
ale w świetle przegranej z Wisłą P. (ok,rozkręcali się,dograją się-myślimy sobie),Polonią B.(szok,jak to się stało mecz był już wygrany,a tu zonk-porażka),w międzyczasie porażka z trzecioligowcem w PP-no i pękła czara goryczy na Warcie,bo po drewnianej grze pęknąć musiała..i to nie my jesteśmy sobie winni,tylko brak ambicji,brak woli walki piłkarzyków doprowadził do takiej reakcji trybun.
Zachowanie się ich po meczu było poniżej krytyki,powinni przeprosić za sposób w jaki przegrywali,i podejść przynajmniej pod młyn i im podziękować,bo chłopaki z F,przejechali już za nimi tysiące kilometrów(nie zawsze w komfortowych i bezpiecznych warunkach)
Oczywiście nie wyobrażam sobie konfliktu na linii piłkarze-kibice,I wierze w to że rozsądek u obu stron wezmie górę ... |
_________________ Mam fatalne maniery
Koszmarne mam zwyczaje
Lecz kiedy grają tego kraju hymn
To ciągle jeszcze wstaje
 |
|
|
|
 |
K@KS

Dołączył: 28 Wrz 2008
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 11:13
|
|
|
matys5392 napisał/a: |
Za całe to zajście odpowiedzialny jest kapitan,a więc Frohlich.Czekam na jakiś komentarz do tej sytuacji z jego strony.Chyba,że podobnie jak Berliński odmowi udzielania jakichkolwiek wywiadów... |
Dokładnie tak, nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka bo inni chcieli podejść.
Pisałem już po meczu z Wartą kto moim zdaniem jest największym złem w Sandecji (Jano) i zdanie podtrzymuje.
Pytał mnie ktoś skąd ta niechęć - wczoraj ta gnida(najłagodniejsze określenie jakie mi na myśl przychodzi) pokazała skąd.
Aha i jeszcze jestem zawiedziony Markiem Koziołem. Bo jak się ku*** prosi o doping w mediach i się to na meczu dostaje to wypadało by podziękować. |
|
|
|
 |
Bianconeri
Dołączył: 06 Paź 2004
|
|
|
|
 |
Sączersi
Dołączył: 02 Maj 2009
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 11:28
|
|
|
K@KS napisał/a: |
Dokładnie tak, nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka bo inni chcieli podejść.
Aha i jeszcze jestem zawiedziony Markiem Koziołem. Bo jak się ku*** prosi o doping w mediach i się to na meczu dostaje to wypadało by podziękować. |
Marek nie jest kapitanem, więc musiał iść za "biznesmenem" ze Słowacji, po prostu gówno by mógł zrobić.
Gra piłkarzy była wyśmienita, natomiast zachowanie po meczu pozostawię bez komentarza. ;) |
|
|
|
 |
Masahiko
Dołączył: 20 Kwi 2006
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 11:53
|
|
|
Jak rozumiem piłkarze mieli podziękować za tę wyzwiska i nienawiść okazaną w trakcie i po meczu z Wartą? Za to że zostało na nich wylane wiadro pomyj, że zamiast konstruktywnej krytyki pojawiła się masa oszczerstw? Wszyscy piszą że kibice jeździli za drużyną setki kilometrów, ale nikt się nie zastanowi nad tym, jak musi się czuć Jano, który wylał setki litrów potu na meczach Sandecji, którego gra stanowi od lat filar defensywy, który nigdy nie odwrócił się od Sandecji plecami. Facet który swoją działalnością pomaga klubowi, wykorzystując znajomości ściągnął do klubu kilku niezłych grajków, pełni funkcję kapitana. Słabsze mecze mogą się zdarzyć każdemu i w Sandecji będą takie słabsze okresy. I co, wtedy też cała zgraja "kibiców" będzie szukała kozła ofiarnego? Niektórzy powinni się uderzyć w pierś i sami najpierw przeprosić, a później wymagać od piłkarzy tego samego.
PS. Nie wiem dlaczego nie rozumiecie tej solidarności wśród piłkarzy. To chyba akurat kibice powinno znać najlepiej, choćby nawet w nawiązaniu do transparentu "Guma trzymaj się"... |
_________________ "Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder |
|
|
|
 |
Wooojtek

Dołączył: 18 Lip 2011
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 12:11
|
|
|
No nie za wiele się dowiedzieliśmy :) |
|
|
|
 |
puciex
Dołączył: 17 Mar 2010
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 12:37
|
|
|
Masahiko napisał/a: | Jak rozumiem piłkarze mieli podziękować za tę wyzwiska i nienawiść okazaną w trakcie i po meczu z Wartą? Za to że zostało na nich wylane wiadro pomyj, że zamiast konstruktywnej krytyki pojawiła się masa oszczerstw? Wszyscy piszą że kibice jeździli za drużyną setki kilometrów, ale nikt się nie zastanowi nad tym, jak musi się czuć Jano, który wylał setki litrów potu na meczach Sandecji, którego gra stanowi od lat filar defensywy, który nigdy nie odwrócił się od Sandecji plecami. Facet który swoją działalnością pomaga klubowi, wykorzystując znajomości ściągnął do klubu kilku niezłych grajków, pełni funkcję kapitana. Słabsze mecze mogą się zdarzyć każdemu i w Sandecji będą takie słabsze okresy. I co, wtedy też cała zgraja "kibiców" będzie szukała kozła ofiarnego? Niektórzy powinni się uderzyć w pierś i sami najpierw przeprosić, a później wymagać od piłkarzy tego samego.
PS. Nie wiem dlaczego nie rozumiecie tej solidarności wśród piłkarzy. To chyba akurat kibice powinno znać najlepiej, choćby nawet w nawiązaniu do transparentu "Guma trzymaj się"... |
Czego tu nierozumiesz? Tydzień temu grali tak jakby mieli piłke pierwszy raz przy nodze (nie wszyscy oczywiście) a dzisiaj pokazali, że jednak umieją grać w piłkę i w ciągu tygodnia nauczyli sie grać??? Nagana im się należała bo pokazali, że kibiców mają gdzieś a dokładnie to pokazał Berliński. Prawda jest taka, że piłkarze powinni powiedzieć szczerze o co chodzi i dlaczego taka była gra w poprzednich meczach a nie tylko, ze biorą wine na siebie bo to niejednorazowy wybryk tylko 4 mecze przegrane a z warta to w takim stylu, ze każdy sam sobie oceni. Nieukrywam, ze juz nie jest dobrze dla klubu kiedyJano rządzi w szatni a nie trenerzy. Pomieszała się hierarchia w klubu a to nie wróży dobrze na przyszłość. |
|
|
|
 |
kosiarz
Dołączył: 18 Kwi 2009
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 12:43
|
|
|
Masahiko napisał/a: | Jak rozumiem piłkarze mieli podziękować za tę wyzwiska i nienawiść okazaną w trakcie i po meczu z Wartą? Za to że zostało na nich wylane wiadro pomyj, że zamiast konstruktywnej krytyki pojawiła się masa oszczerstw? Wszyscy piszą że kibice jeździli za drużyną setki kilometrów, ale nikt się nie zastanowi nad tym, jak musi się czuć Jano, który wylał setki litrów potu na meczach Sandecji, którego gra stanowi od lat filar defensywy, który nigdy nie odwrócił się od Sandecji plecami. Facet który swoją działalnością pomaga klubowi, wykorzystując znajomości ściągnął do klubu kilku niezłych grajków, pełni funkcję kapitana. Słabsze mecze mogą się zdarzyć każdemu i w Sandecji będą takie słabsze okresy. I co, wtedy też cała zgraja "kibiców" będzie szukała kozła ofiarnego? Niektórzy powinni się uderzyć w pierś i sami najpierw przeprosić, a później wymagać od piłkarzy tego samego.
PS. Nie wiem dlaczego nie rozumiecie tej solidarności wśród piłkarzy. To chyba akurat kibice powinno znać najlepiej, choćby nawet w nawiązaniu do transparentu "Guma trzymaj się"... |
Bo się rozpłacze...nad biednym losem Jana czy reszty piłkarzy, co za wzruszający tekst.
Wzruszyła mnie ta historia...
Jest mała różnica, piłkarzom się płaci, kibice jeżdżą bo chcą, bo...ale to chyba tylko Tobie na tym forum trzeba tłumaczyć.
Każdy z nas w swoim życiu tak samo jest oceniany przez szefów firm w których pracujemy, klientów itp każdy ma swoje problemy. I nie piszmy o takich historiach.
Każdemu musi się opłacać, widocznie jemu się opłaca, a że robi to dobrze ma poważanie wśród kibiców, ma premie.
Dziś całuje herb Sandecji, jutro ....
Jano na pewno zrobił wiele, bardzo wile dobrego dla Sandecji, i zapewne jeszcze zrobi, mało kto to kwestionuje. Widać w meczach jego chęć walki, cieszy się z zwycięstwa i wk...z porażek i to jest autentyczne. Jednak błędem było to co zrobił w ostatnim meczu, i tak to trzeba nazywać.
Teraz zastanawiam się czy to wszystko nie było ukartowane przed meczem :)
Gdy ochroniarze wychodzili przed C zastanowiła mnie ich liczba. Może w poniedziałek usłyszmy, ze pzpn albo ochroniarze zakazali ;).
I jeszcze jedno.
Przecież ta krytyka,jednak coś dała, i jak pomogła. Widać było i duże zmiany w składzie i inne podejście do gry, decyzje zarządu.
Jano jako ogarniający drużynę, powinien za to raczej kibicom podziękować. Za motywacje.
Abstrahuje od zachowań o których pisałem wcześniej. |
_________________ "NIE WYBACZAJCIE IM, ALBOWIEM DOSKONALE WIEDZĄ, CO CZYNIĄ!" |
|
|
|
 |
Masahiko
Dołączył: 20 Kwi 2006
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 12:59
|
|
|
puciex napisał/a: | Nieukrywam, ze juz nie jest dobrze dla klubu kiedyJano rządzi w szatni a nie trenerzy. Pomieszała się hierarchia w klubu a to nie wróży dobrze na przyszłość. |
Na jakiej podstawie tak piszesz? Jak rozumiem Jano przyjmuje kasę za grę w pierwszym składzie, ustala skład, decyduje kto ma jakie getry ubrać i właściwie to zarządza też całym klubem?
Cytat: |
Jano na pewno zrobił wiele, bardzo wile dobrego dla Sandecji, i zapewne jeszcze zrobi, mało kto to kwestionuje. Widać w meczach jego chęć walki, cieszy się z zwycięstwa i wk...z porażek i to jest autentyczne. Jednak błędem było to co zrobił w ostatnim meczu, i tak to trzeba nazywać. |
I dlatego trzeba go wyzywać? Za to że solidarnie wsparł przyjaciela z boiska i zapewne spoza też? Pisałeś o tym, że każdy jest oceniany przez pracodawce (btw kibice nie są żadnym pracodawcą piłkarzy), ale czy jest to robione w tak chamski, wulgarny i bezczelny sposób? Czy za kilka lat dobrej pracy, dostajesz po gorszym okresie w pysk? Zastanów się kto tu tak naprawdę przesadził... |
_________________ "Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder |
|
|
|
 |
puciex
Dołączył: 17 Mar 2010
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 13:02
|
|
|
Nie przetłumaczy ci to niestety więc nie ma się co z tobą spierać |
|
|
|
 |
Masahiko
Dołączył: 20 Kwi 2006
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 13:04
|
|
|
puciex napisał/a: | Nie przetłumaczy ci to niestety więc nie ma się co z tobą spierać |
Ale co chcesz mi przetłumaczyć? Piszesz jakieś frazesy. Napisz otwarcie o co Ci chodzi, może będę w stanie to zrozumieć. |
_________________ "Mówi się, że każdy, kto daje ludziom złudzenie, że myślą, będzie przez nich kochany, każdy zaś, kto rzeczywiście sprowokuje ich do myślenia, zostanie znienawidzony" - Glenn Tinder |
|
|
|
 |
Wooojtek

Dołączył: 18 Lip 2011
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 13:09
|
|
|
Masahiko napisał/a: |
I dlatego trzeba go wyzywać? Za to że solidarnie wsparł przyjaciela z boiska i zapewne spoza też? Pisałeś o tym, że każdy jest oceniany przez pracodawce (btw kibice nie są żadnym pracodawcą piłkarzy), ale czy jest to robione w tak chamski, wulgarny i bezczelny sposób? Czy za kilka lat dobrej pracy, dostajesz po gorszym okresie w pysk? Zastanów się kto tu tak naprawdę przesadził... |
Byłeś przy tym co zrobil Berliński ? Jeżeli w tym wspiera go Jano to ja dziękuje :)
Z resztą generalnie się zgadzam, ale nikt z F go, ani nikogo innego podczas meczu nie wyzywał, po Warcie przecież przybijali piątki i robili lokomotywę. |
|
|
|
 |
puciex
Dołączył: 17 Mar 2010
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 13:27
|
|
|
Masahiko napisał/a: | puciex napisał/a: | Nie przetłumaczy ci to niestety więc nie ma się co z tobą spierać |
Ale co chcesz mi przetłumaczyć? Piszesz jakieś frazesy. Napisz otwarcie o co Ci chodzi, może będę w stanie to zrozumieć. |
Kilka postów wyżej ale jeśli tego nie rozumiesz, to już nie moja wina. Tak jak ktoś napisał. Jeśli Jano wspiera Berlińskiego za to co zrobił tzn, ze się z nim zgadza czyli ma podobną opinie o SWOICH kibicach. |
|
|
|
 |
kosiarz
Dołączył: 18 Kwi 2009
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 13:43
|
|
|
Masahiko napisał/a: | puciex napisał/a: | Nieukrywam, ze juz nie jest dobrze dla klubu kiedyJano rządzi w szatni a nie trenerzy. Pomieszała się hierarchia w klubu a to nie wróży dobrze na przyszłość. |
Na jakiej podstawie tak piszesz? Jak rozumiem Jano przyjmuje kasę za grę w pierwszym składzie, ustala skład, decyduje kto ma jakie getry ubrać i właściwie to zarządza też całym klubem?
Cytat: |
Jano na pewno zrobił wiele, bardzo wile dobrego dla Sandecji, i zapewne jeszcze zrobi, mało kto to kwestionuje. Widać w meczach jego chęć walki, cieszy się z zwycięstwa i wk...z porażek i to jest autentyczne. Jednak błędem było to co zrobił w ostatnim meczu, i tak to trzeba nazywać. |
I dlatego trzeba go wyzywać? Za to że solidarnie wsparł przyjaciela z boiska i zapewne spoza też? Pisałeś o tym, że każdy jest oceniany przez pracodawce (btw kibice nie są żadnym pracodawcą piłkarzy), ale czy jest to robione w tak chamski, wulgarny i bezczelny sposób? Czy za kilka lat dobrej pracy, dostajesz po gorszym okresie w pysk? Zastanów się kto tu tak naprawdę przesadził... |
No właśnie...inni Ci piszą a Ty dalej swoje filozofie. A może Berliński zachował się tak jak to opisujesz? Mam prośbę, jeżeli czegoś nie wiesz, nie komentuj tego.
Cholera wymagasz więcej od zbieraniny paru tysięcy ludzi? Ktoś ma odpowiadać za wszystkich?
Solidarnie teraz kibice wesprą siebie nawzajem? Co, ze niby piłkarze dobrze że się zemścili? Tobie to się chyba...o czym Ty piszesz? |
_________________ "NIE WYBACZAJCIE IM, ALBOWIEM DOSKONALE WIEDZĄ, CO CZYNIĄ!" |
|
|
|
 |
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Sandecja.org Theme zaprojektowane przez: netSuit.pl |