| |
|
W dzisiejszym "Dzienniku Polskim" ukazał się ciekawy artykuł poświęcony kibicom Sandecji, zapraszamy do lektury.
Kibice Sandecji chcą edukować młodszych kolegów. Poprzez oprawy meczów i forum internetowe zamierzają propagować patriotyzm nawiązując do historii klubu sportowego.
- Wiemy, że patriotyzm nie jest dziś modny. Gdy ktoś wstanie do hymnu, to się z niego śmieją. Chcemy pokazać, że warto być patriotą. Warto poznawać historię klubu, który kochamy - mówi Piotr Kazana, student historii i kibic Sandecji.
A Krzysztof Saczka, wiceprezes Stowarzyszenia Kibiców Sandecji dodaje: - Wszyscy pędzą do przodu z hasłem: ekstraklasa! Zapomina się, że kiedyś zawodnicy grali na zwykłej trawie w rozpadających się butach, które po każdym meczu ktoś tam im zszywał a Sandecja kiedyś była wielosekcyjnym klubem o bogatej historii. Mamy swoich bohaterów jak Julian Zubek "Tatar", słynny dowódca partyzantów AK, który był piłkarzem pierwszego składu Sandecji w latach 30. XX wieku. Poza kondycją fizyczną, która pozwoliła mu przetrwać trudy kurierskiej służby w czasie II wojny światowej, zawdzięczał Sandecji patriotyczne wychowanie. | | |
|
| |
|
Znamy komplet wyników przedostatniej kolejki 1 ligi sezonu 20010/2011
4 czerwca (sobota), godz 17:00:
MKS Kluczbork - Sandecja Nowy Sącz 0:4
Górnik Łęczna - Ruch Radzionków 3:0
Warta Poznań - Kolejarz Stróże 0:3
Piast Gliwice - Górnik Polkowice 1:0
Dolcan Ząbki - Nieciecza 5:1
Pogoń Szczecin - Odra Wodzisław Śląski 3:0 (walkower)
Flota Świnoujście - GKS Katowice 3:1
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Łódzki KS 0:2
Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKP Stilon Gorzów Wielkopolski 3:0 (walkower).
Zwycięstwem 3:0 z Wartą w Poznaniu zespół Kolejarza Stróże zapewnił sobie utrzymanie na zapleczu ekstraklasy. |
|
| |
|
Mariusz Kuras, trener Sandecji:
- Zasłużenie wygraliśmy, mecz się dla nas dobrze ułożył - pierwsza sytuacja bramkowa, sam na sam Darka Gawędzkiego, rzut karny - strata zawodnika i strata gola. To spotkanie ustawiło, ale o ile jeszcze w pierwszej części Kluczbork chciał szarpnąć, to po naszej bramce na 2-0 morale zawodników Kluczborka siadło. My dorzuciliśmy jeszcze dwie bramki i odnieśliśmy wysokie, zasłużone zwycięstwo. Życzę, żeby wszystko się na koniec rozgrywek dobrze dla Kluczbora ułożyło. My gramy dla siebie, dla kibiców, zrobimy wszystko, żeby wygrać z KSZO.
Ryszard Okaj, trener MKS Kluczbork:
- Chciałem przeprosić kibiców, działaczy za postawę drużyny, Wszystko co było w tej rundzie, biorę na siebie. Ciężko coś powiedzieć. Byliśmy bez serca, bez ducha, brakło nam ikry. Te ostatnie mecze tak się nam ułożyły, że jedna sytuacja dołowała całą drużynę, a sport jest dla twardych. Czy jeszcze wierzę w utrzymanie? Nie patrzmy na innych tylko na siebie, gdybyśmy wygrywali, to byśmy się utrzymali. Za tę końcówkę rundy, nie zasłużyliśmy na więcej. | | |
|
| |
|
Sandecja wysoko pokonała 4:0 MKS Kluczbork w wyjazdowym meczu 33 kolejki 1 ligi.
Bramki dla Sandecji zdobyli Arkadiusz Aleksander w 15' z karnego, oraz w 55', Vladimír Kukoľ w 61' i Lukáš Janič w 75'.
Składy:
Kluczbork: Krzysztof Stodoła - Piotr Stawowy (11' Patryk Tuszyński), Tomasz Jagieniak, Tomasz Copik, Kamil Nitkiewicz - Adam Orłowicz, Michał Glanowski, Krzysztof Ulatowski (22' Paweł Odrzywolski), Tomasz Kazimierowicz (55' Dawid Hanzel), Rafał Niziołek - Arkadiusz Półchłopek.
Sandecja: Marek Kozioł - Marcin Makuch, Ján Fröhlich, Tomasz Midzierski, Marcin Woźniak - Vladimír Kukoľ (79' Bartosz Szeliga), Rafał Berliński, Wojciech Trochim, Dariusz Gawęcki, Pavel Eismann (61' Lukáš Janič) - Arkadiusz Aleksander (66' Maciej Kowalczyk).
Żółte kartki: Odrzywolski - Berliński, Trochim, Woźniak.
Czerwona kartka: Tomasz Jagieniak (14. minuta, Kluczbork, za faul taktyczny).
Sędziował: Michał Mularczyk (Skierniewice).
Widzów: 1100.
Więcej informacji w rozwinięciu wiadomości >> | | |
|
| |
|
Sandecja chce wygrać w Kluczborku, ponieważ zależy jej na utrzymaniu czwartej lokaty i ucięciu wszelkich spekulacji.
Wystarczy rzut oka na terminarz pozostałych do rozegrania spotkań oraz na kształt ligowej tabeli, by skonstatować, że los Kolejarza w dużym stopniu uzależniony jest od biało-czarnych.
Swe obydwa spotkania stoczą oni bowiem z drużynami walczącymi ze stróżanami o pozostanie w gronie pierwszoligowców. Pierwszą z nich jest MKS Kluczbork, z którym sądeczanom przyjdzie się zmierzyć już dzisiaj.
- Naszym celem jest zwycięstwo - zapewnia Mariusz Kuras, trener zespołu z ul. Kilińskiego. - Konieczne jest nam ono dla zachowania czwartej lokaty na mecie rozgrywek. Kierować się zatem będziemy własnym interesem. A że przy okazji możemy pomóc Kolejarzowi, to zupełnie inna sprawa. Chcemy wygrać także dlatego, że jeśli tak się stanie, utniemy różne dziwne spekulacje, o których dochodzą mnie słuchy. | | |
|